Witold Jurasz Witold Jurasz
394
BLOG

Czy realizm w polityce jest moralnie podejrzany?

Witold Jurasz Witold Jurasz Polityka Obserwuj notkę 2

Mam problem z tekstem p. Agnieszki Romaszewskiej (vide link). Mam problem bo jest dobrze i inteligentnie napisany, bo Autorką jest osoba, której zaangażowanie cenię i którą darzę szacunkiem. Mam problem, bo co do idei się niby zgadzam, ale... Gdy pomyślę, że np w wypadku Białorusi owo, tak silnie pobrzmiewające w tekście, potępienie realizmu w polityce prowadzi nas do sytuacji, w której prowadzimy od 20 lat (jeszcze pięć i minie ćwierćwiecze) nieskuteczną, ale za to "moralnie słuszną" politykę tostwierdzam, że jednak wolę realizm, wolę realpolitik. Zastanawiam się skądinąd, czemu tak łatwo odrzucamy filozofię, która była i jest podstawą potęgi Albionu, bo wszak „Wielka Brytania nie ma wiecznych sojuszników, ani wiecznych wrogów; wieczne są tylko interesy Wielkiej Brytanii i obowiązek ich ochrony”. Banałem byłoby przywoływać przykłady tego, jak interesy te chroniono świadomie łamiąc zasady moralne czy też obiecując to, czego nigdy nie chciano spełnić (gwarancje dla Polski by wymienić najbardziej jaskrawy przykład). Tak długo więc, jak Agnieszka Romaszewska przestrzega przed gwałtowną zmianą i przejściem z wiary w Majdan w kompletny cynizm - zgadzam się. Gdy Autorka konstatuje, że idee wyrażane na Majdanie są zbieżne z naszymi interesami - trudno bym miał inne zdanie. Ale gdy w tekście chłodna analiza ustępuje emocjom (a, proszę mi wybaczyć, ale ustępuje) to już zgodzić się nie mogę. Polityka międzynarodowa to bowiem (dodam - niestety) zawsze jednak gra interesów.

http://www.rp.pl/artykul/9157,1072111-Romaszewska-Guzy--Nierozwazni-i-nieromantyczni.html?p=1

Zwolennik realpolitik, rozumianego nie jako kapitulanctwo, a jako coś pomiędzy romantyzmem nieliczącym się z realiami, a cynizmem ubierającym się w szaty pozytywizmu. W blogu będę pisał głównie, aczkolwiek nie wyłącznie, o polityce zagranicznej. Z przyjemnością powitam ew. komentarze, również te krytyczne, ale będę zobowiązany za merytoryczną dyskusję - choćby i zażartą, byleby w granicach dobrego smaku.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka