Witold Jurasz Witold Jurasz
919
BLOG

O dyplomacji emerytalnej

Witold Jurasz Witold Jurasz Polityka Obserwuj notkę 6

Kilka tygodni temu spotkałem się na kawie w Bristolu z b. prezydentem Białorusi p. Stanisławem Szuszkiewiczem, którego bardzo szanuję i z którym mam chyba miłe relacje (aczkolwiek nie zawsze się zgadzamy w ocenie obecnej sytuacji na Białorusi). Jest to człowiek wielce zasłużony - my Polacy powinniśmy być mu wdzięczni chociażby z racji na to, że m.in. dzięki niemu rozwiązano Związek Sowiecki. Zaproponowałem Stanisławowi Stanisławowiczowi spotkanie w Bristolu, bo po pierwsze to w końcu b. prezydent sąsiedniego kraju, a po drugie - chciałem żeby miał blisko z UW, gdzie ten blisko 80 letni starszy już pan wykłada - również po to, by zarobić na utrzymanie (nie pisałbym o tym, gdyby sam S. Szuszkiewicz o tym nie mówił - vide link poniżej).

Dla porównania - gdy tylko ktoś z Białorusi lub Ukrainy ma jakieś kłopoty w Mińsku lub Kijowie natychmiast znajduje zatrudnienie w Radzie Nadzorczej jakiegoś banku, fundacji albo innego Gazpromu (za porządną kasę dodajmy). W ten sposób Moskwa zyskuje lobby (niełaska ma to do siebie, że czasem mija - akurat w tym wypadku to niemożliwe, ale opisuję w tym miejscu nie „case study”, a sam mechanizm) i wysyła sygnał do elit - "jakby co - pomożemy". A my wysyłamy sygnał, że jakby co to może nam się uda załatwić wykłady (ale to też nie tak od ręki).

Jak sobie uświadamiam różnice to po prostu opadają mi ręce.

I teraz pytanie - czy my naprawdę jesteśmy aż takimi gołod......, że 80 letni b. prezydent musi biegać na wykłady na UW?!

http://www.polskieradio.pl/75/921/Artykul/868652,Pierwszy-przywodca-niepodleglej-Bialorusi-dostaje-1-zl-emerytury

Zwolennik realpolitik, rozumianego nie jako kapitulanctwo, a jako coś pomiędzy romantyzmem nieliczącym się z realiami, a cynizmem ubierającym się w szaty pozytywizmu. W blogu będę pisał głównie, aczkolwiek nie wyłącznie, o polityce zagranicznej. Z przyjemnością powitam ew. komentarze, również te krytyczne, ale będę zobowiązany za merytoryczną dyskusję - choćby i zażartą, byleby w granicach dobrego smaku.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka