" Właśnie w tym trudnym czasie teraz pokażcie, jak ważny to jest urząd, że się nadajecie na bycie prawdziwym prezydentem. (…) Gdzie jesteście i co robicie? Dlaczego nagle zniknęliście? Myślę, że macie chwilowy kryzys, dlatego przygotowałam dla każdego z Was kilka rad"
"Jachira do Kidawy-Błońskiej: Niech pani nie siedzi przy zakurzonym biurku
Pani marszałek – ma pani w sobie tyle empatii, jest pani tak ciepłą osobą. (…) Proszę to wykorzystać – może trzeba ugotować obiad dla pracowników szpitala? Jest pani opiekunką pięknego czworonoga – może warto wyprowadzić inne psy z okolicy? Zamiast siedzieć przy zakurzonym biurku i mówić o solidarności, niech pani po prostu to zrobi! Zachęcam"
Okazuje się, że Jachira jednak nic nie rozumie, jak można taka poważną kobietę sprowadzać do roli kucharki. Wprawdzie o ile dobrze pamiętam Kopacz i Gronkiewicz Waltz pomagały protestującym...
"Panie Władku Kosiniaku-Kamyszu – proszę nie mówić, że kampania nie jest teraz ważna, bo jest może ważna jak nigdy przedtem. Jeśli dla pana nie jest ważna, to proszę się wycofać. Ale jeżeli chce an poważnie walczyć o ten urząd, to rada dla pana. Jest pan lekarzem, każde ręce do pomocy teraz są potrzebne, i to nie pod publiczkę. (…) Niech pan pójdzie do szpitala i po prostu pomoże "
No, nie jako lekarz jeszcze się zarazi. Jak pani może narażać tak znaczącego polityka?
interesuje sie polityką, historią, literaturą, turystyką, filmem, fotografiką; kocham demokrację i prawde nieznosze obłudy fałszu i piaru
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
