Sezon ogórkowy jakoś się nie może zacząć. Ale żeby rozluźnić trochę atmosferę postanowiłem ujawnić, co naprawdę moim zdaniem mają na myśli ludzie z Lady Pank śpiewając piosenkę „Strach się bać".A więc zaczynamy:Piosenka „Strach się bać" to typowa antylewicowa i antyunijna piosenka. Sam tytuł „Strach się bać" ostrzega przed socjalistyczną Unią Europejską.Zacznijmy od pierwszej zwrotki tej antyunijnej piosenki:
Ta demokracja to piękny stan
Bo w niej się każdy czuje jak pan
Bo w niej się każdy czuje jak gość
Póki go hołotą nie nazwie ktoś Lady Pank chce powiedzieć, że demokracja jest piękna, ale nie w wydaniu Unii Europejskiej czy dawnej III RP. Wszystko jest OK do momentu, do którego nie krytykujemy „poprawności politycznej" - wtedy jesteśmy „oszołomami". Tak samo, gdy krytykujemy „autorytety" (typu Geremek) lub głosujemy nie po ich myśli. Wtedy jesteśmy „hołota", „ciemniaki" i „mohery".
A wolność słowa też piękna rzecz
I możesz krzyczeć, co zechcesz lecz
Lecz jest poza tym dobro i zło
Prokurator wytłumaczy ci to
Prokurator wytłumaczy ci to Oczywiście możemy sobie mówić co chcemy. Ale naszą wolność słowa ogranicza „poprawność polityczna" i prawa mniejszości. Możemy więc krytykować wszystkich poza gejami, lesbijkami, muzułmanami, imigrantami, a nawet kobietami (jeśli jesteśmy mężczyznami). Jeśli nie będziemy się do tego stosować zostaniemy oskarżeni o „nietolerancję" i „szerzenie nienawiści"...
Ref.
Strach się bać
Normalnie strach się bać
Nie ma jak
Przed demokracją zwiać Tu Lady Pank mówi jasno. Nie wiadomo jak zwiać przed tą „demokracją" i „poprawnością polityczną" Unii Europejskiej...
Druga zwrotka:
Ta demokracja to tęcza barwTu Lady Pank pochwala tolerancję w Polsce. Mamy wiele „Parad Równości" (np. w Warszawie), gejom w Polsce żyje się dobrze, mniejszości też mają w Polsce jak w raju (np. przypadek Simona Mola pokazał, że imigranci kobiet w Polsce mają na pęczki)...Coś dla motyli nigdy dla larwTu autorzy z pewną ironią pokazują, że w unijnej demokracji są równi (larwy) i równiejsi (motyle).
I tylko mały kryje się cierń
W tej palecie dominuje czerń Tu Lady Pank wskazuje na „święte krowy", równiejszych w demokracji. Można zastanawiać się co symbolizuje „czerń" w tej piosence. Inteligentny prawicowy słuchacz z łatwością dojdzie do wniosku, że „czerń" oznacza węgiel. A więc tymi „świętymi krowami" i równiejszymi w unijnej i polskiej demokracji są górnicy, którym rozdaje się kasę z budżetu na lewo i prawo...
Wolne wybory chyba to znasz
Co cztery lata do urny gnasz
Aż ze zdziwienia mięknie ci dziób
Wrzucasz kartkę i wybierasz drób.
Wrzucasz kartkę i wybierasz drób. Tu sprawa jest oczywista. Chyba każdy to rozumie. „Drób" oznacza rolników. Kolejne „święte krowy" unijnej demokracji. Kogokolwiek byśmy nie wybrali i tak zawsze rolnicy będą dostawać dopłaty, ulgi itd. Zawsze „ich wybieramy", zawsze będą zwycięzcami w unijnym systemie.
Ref.
Strach się bać
Normalnie strach się bać
Nie ma jak
Przed demokracją zwiać (x2) Lady Pank znowu żałuje, że nie można w żaden sposób zwiać przed unijnym socjalizmem i lewicową „poprawnością polityczną". Możemy wyjechać z Polski, granice otwarte, ale przed „unijną demokracją" nie uciekniemy - i we Francji i w Niemczech - wszędzie nas dopadnie. Teoretycznie przed unijną „demokracją" można uciec do USA. Niestety USA ciągle nie chce znieść wiz dla Polaków. W tle refrenu wprawny, prawicowy słuchacz usłyszy więc „George - znieś te cholerne wizy"....Cóż, słowa można naprawdę różnie interpretować i fajnie nimi manipulować...
Inne tematy w dziale Kultura