Wczoraj napisałem, że znajduję uzasadnienie twardej postawy w walcząc o swoje z UE. Takie wnioski nasunęły mi sie szczególnie po tym, gdy zostaliśmy pozostawieni samym sobie w problemach z Rosją.
Pamiętać należy jednak, że to działa w obie strony. Jeśli kraje UE uznają że twarda postawa jest naszym pomysłem na istnienie w UE, zrewanżują się nam tym samym z czystej chęci odwetu. Jesli doprowadzimy do takiej sytuacji, nikt chyba nie ma wątpliwości że będziemy na straconej pozycji.
Reasumując, twarda postawa ok, ale rozsądnie i z wyczuciem a nie głupio.
Inne tematy w dziale Polityka