Może się czepiam

Oglądałem transmisję z obrad sejmu .

Pan premier apelował ,żeby jeszcze poczekać . Wyjaśnianie przyczyn katastrofy może jeszcze potrwać kilka miesięcy . Pan poseł Stefaniuk twierdził ,że warto poczekać ,by  informacje były wiarygodne . Podchwycił to minister Miler - zależy nam na wiarygodności .

Wiary-godne czyli godne wiary ,ale czy prawdziwe .

Tak pewnie się czepiam ,ale cóż . Żyjemy w świecie  narracji i nie łudźmy się , niektóre wersje to balony próbne sprawdzające, przygotowujące grunt.

Powinno zależeć nam przede wszystkim na ujawnieniu prawdy , niezależnie jaka by ona nie była . Przewlekanie postępowania  będzie rodziło podejrzenia ,że ktoś chce coś zmanipulować , może użyć jakiś fragmentów w kampanii wyborczej . Pan premier ma już chyba pełnie władzy - większość parlamentarną - rząd , B. Komorowskiego P.O. prezydenta , przychylne media ,sądy i prokuraturę , a także poparcie ponad 50% społeczeństwa  według najnowszych sondaży  .

Ludzie którzy wolą budować Polskę ,a nie drugą Irlandię nad Wisłą chyba mogą czuć się zepchnięci do narożnika .