Piotrków Trybunalski: Radny ujawnia prawdę o drogach, a władze… wzywają policję?
Skandal wokół stanu piotrkowskich ulic nabiera rozpędu. Radny, który ośmielił się pokazać prawdę o fatalnym stanie dróg w mieście, został zgłoszony na policję. Czy walka o transparentność i ujawnianie zaniedbań ma w Piotrkowie cenę?
Pragnę wyjaśnić, że moja działalność jako radnego nie miała charakteru happeningu, ani też nie jest podyktowana chęcią zaistnienia w mediach. Nazwanie nas "uliczni graficiarze " przez portal e-piotrków jest bardzo nie na miejscu.
Dostałem wiadomości prywatne
" TY łobuzie TY Grafficiarzu jeden ",
"...,,Koziołek Matołek napotkał ścianę....i upsss coś nie poszło zgodnie z planem????, zamiast Pacanowa komisariat policji...",
" Kogo Wyście wybrali do tej Rady? ????",
"Następnym razem, zamiast kręcenia słabych filmików, polecam radnemu Maciołkowi i jego koledze, zabawę w piaskownicy. ????",
"Ci panowie niech lepiej się nie udzielają publicznie, szczególnie pan M.M"
to są te cenzurowane komentarze.
Inwentaryzacja ul. Południowej była próbą ukazania realnego problemu zaniedbań w infrastrukturze miejskiej, trwających od lat. Ulica Południowa jest niestety tylko jednym przykładem z wielu. W Piotrkowie zdecydowana większość ulic znajduje się w podobnym, zdewastowanym stanie, będąc tak zwanymi "łaciatkami".
Jako Radny miejski przeprowadziłem niezależną inwentaryzację nawierzchni ul. Południowej, odkrywając ponad 130 łat na zaledwie 400-metrowym odcinku. Koszt cząstkowych napraw w latach 2015-2024 wyniósł ponad 200 000,00 zł. Szczegółowe dane przedstawia poniższa tabela uzyskana z interpelacji z dnia 21 stycznia 2025r.
| Rok | Powierzchnia (m²) | Koszt (zł) |
- | 2015 | 35,12 | 5 831,67 |
- | 2016 | 35,31 | 5 103,23 |
- | 2017 | 134,57 | 19 991,28 |
- | 2018 | - | - |
- | 2019 | 366,94 | 70 741,61 |
- | 2020 | 32,87 | 5 761,28 |
- | 2021 | - | - |
- | 2022 | 143,90 | 26 614,43 |
- | 2023 | 127,95 | 42 340,29 |
- | 2024 | 74,65 | 21 352,80 |
- | 2025 | 139,9 | 41 584,46 (brutto, PRDM) |
Sytuacja ta rodzi pytanie o ekonomiczne uzasadnienie ciągłego łatania dziur zamiast kompleksowego remontu, zwłaszcza w świetle faktu, że w ciągu ostatnich 10 lat nie przeprowadzono wymiany infrastruktury podziemnej.
Dla porównania, dane z interpelacji Radnego ze stycznia 2025r.
W 2023 roku przeprowadzono remonty ulicy Żwirki w Piotrkowie Trybunalskim. Remont nawierzchni jezdni od ulicy Roosevelta do numeru ewidencyjnego 295/2 kosztował 954 464,72 zł brutto (wykonawca: PRDM).
Inny odcinek ulicy Żwirki, od torów kolejowych do posesji nr 13B (o powierzchni 594 m²),
został zmodernizowany za kwotę 139 603,45 zł brutto (wykonawca: PRDM).
Jako Radny, który ujawnił niepokojące dane dotyczące stanu nawierzchni ul. Południowej, zostałem zgłoszony na policję przez Jacka Marusińskiego, dyrektora Zarządu Dróg.
Działając w ramach czynu społecznego, wspólnie z geodetą Krzysztofem Szczepanikiem, który jest biegłym sądowym w tym zakresie, przeprowadziłem inwentaryzację stanu ul. Południowej. Wyniki były szokujące: na odcinku 400 metrów naliczyliśmy około 130 łat, co, jak wykazały zdjęcia z drona, stanowi ponad 80% powierzchni drogi. Oznakowanie łat wykonano specjalną, znikającą farbą, podobną do kredy używanej przez dzieci.
Inwentaryzacja https://www.facebook.com/stowarzyszenierpt23/videos/1497243984254905/
Zgłoszenie na policję wzbudza uzasadnieniony niepokój i rodzi poważne pytania. Czy działanie radnego, mające na celu ujawnienie stanu dróg, jest traktowane jako działanie na szkodę miasta? Przesłuchania, oględziny miejsca (którego stan już się zmienił), przygotowanie dokumentacji dla sądu – to wszystko wymaga czasu i zaangażowania policji.
Wiemy, że w policji występują braki kadrowe, a miasto przeznacza 40 tys. na zorganizowanie przez Komendę Miejską Policji w Piotrkowie Trybunalskim służb ponadnormatywnych, żeby zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo. Czas, który powinien być przeznaczony służbie mieszkańcom jest przeznaczany na kontrolowanie działania radnego, do którego uprawnia pełniona funkcja
Komentatorzy zastanawiają się, czy zgłoszenie radnego jest wyrazem braku dobrej woli do współpracy dla dobra miasta?
Czy priorytetem powinno być dążenie do transparentności i poprawy jakości życia mieszkańców?
Czy w obecnej sytuacji, kiedy należy zwiększyć ilość patroli na ulicach, a zasoby policji są ograniczone, wszczynanie postępowania w sprawie, która dotyczy mieszkańców czy radnego, jest zasadne?
To pytanie wymaga odpowiedzi, a cała sytuacja rzuca cień na traktowanie mieszkańców i radnego przez władze miasta.
Inne tematy w dziale Polityka
