Młodzi Socjaliści wzięli udział w manifestacji będącej głównym punktem Dni Gniewu Społecznego, zorganizowanych przez Związek Syndykalistów Polski. Około 150 osobom zgromadzonym pod Ministerstwem Gospodarki nie pozwolono przejść zarejestrowaną trasą marszu.
27 maja na Placu Trzech Krzyży w Warszawie od godziny 12 gromadzili się demonstranci. Chcieli wyrazić swój gniew i sprzeciw wobec cięć wydatków na cele społeczne, tym bardziej, że w tym samym czasie wydaje się ogromne pieniądze na organizację wizyty prezydenta USA w Polsce. Mówiono o sytuacji lokatorów i pracowników. Przemawiali także przedstawiciele Inicjatywy “Stop Wojnie” oraz Inicjatywy Antynuklearnej.
Od początku wokół miejsca demonstracji gromadziły się duże siły policji. Demonstranci zostali otoczeni policyjnym kordonem, który uniemożliwił mi przejście zaplanowaną trasą. Policja zaproponowała trasę alternatywną, ale gdy uczestnicy wydarzenia zdecydowali się zgodzić na to rozwiązanie, policja znowu zablokowała przemarsz. Policjanci byli wyposażeni w miotacze gazu i urządzenie do obezwładniania falami dźwiękowymi. Demonstracja była blokowana przez ponad 2 godziny. Uczestników wypuszczano dopiero po wylegitymowaniu się.