Młodzi Socjaliści z Gdańska wsparli dziś protest mieszkańców Łostowic przeciw budowie kolejnego, siódmego już kościoła w tej dzielnicy. Protestujący zebrali się, aby pokazać swój sprzeciw podczas uroczystości poświęcenia krzyża w miejscu, gdzie ma stanąć sanktuarium Jana Pawła II.
Wcześniej mieszkańcy wystosowali list otwarty do władz miasta, w którym napisali: "Kupując mieszkania (...) sprawdzaliśmy plany zagospodarowania przestrzennego i m.in. na jego podstawie podjęliśmy decyzję o zamieszkaniu w tym rejonie, bo miały tu powstać usługi, które są nam bardzo potrzebne. Każdy z nas sprawdził podstawowe instytucje w okolicy, takie jak: szkoła, poczta, sklepy i kościół, co skutkowało decyzją o zakupie mieszkania w tym zacisznym miejscu. Nie rozumiemy decyzji podjętej bez naszej wiedzy o oddaniu terenu miasta na cele sakralne, kiedy w okolicy jest sześć innych kościołów (...), a do najbliższego, na ul. Świętokrzyskiej, z najdalszego punktu osiedla Nowy Horyzont czy Cztery Pory Roku jest 15 do 20 minut piechotą.”
W czasie, gdy liczne grono urzędników i duchownych z prezydentem miasta Adamowiczem i arcybiskupem Głodziem celebrowało uroczystość, mieszkańcy przeciwni sanktuarium gromadzili się w małych grupkach, nie przeszkadzając głośnymi okrzykami ani transparentami w uroczystości. Na balkonach zawisły transparenty z takimi hasłami jak “Nic o nas bez nas”, “Żądamy konsultacji społecznych” czy “Chcemy usług, a nie kolejnej parafii”.
Spór trwa już od pół roku, kiedy to arcybiskup Sławoj Leszek Głódź postanowił w tym miejscu stworzyć miejsce kultu Karola Wojtyły. Rozpoczęcie budowy planowane jest jeszcze w tym roku. Wprawdzie kuria wycofała się z najbardziej monumentalnego projektu kościoła, a konkurs na projekt został rozpisany od nowa, ale mieszkańcom zależy po prostu na tym, żeby mieszkać w zacisznej dzielnicy, a nie wśród autokarów zwożących pielgrzymów.