W niedzielę, 13 lutego, odbyła się zorganizowana przez Młodych Socjalistów konferencja pod hasłem “Pejzaż polityczny Unii Europejskiej”. Celem dyskusji była odpowiedź na pytanie: w jakim kierunku zmierza Unia Europejska?
Zaproszeni goście – posłowie do Parlamentu Europejskiego Helmut Scholz (Konfederacyjna Grupa Zjednoczonej Lewicy Europejskiej / Nordycka Zielona Lewica) i Adam Gierek (Grupa Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim) oraz Sekretarz Krajowy Młodych Socjalistów, Mateusz Mirys – zostali poproszeni o zarysowanie obecnej sytuacji politycznej w Unii.
Helmut Scholz skupił się na wyzwaniach, jakie stoją przed tą organizacją i jej krajami członkowskmi. Podkreślał wpływ kryzysu ekonomicznego na bieżącą politykę. Zwrócił też uwagę na wprowadzenie Traktatu Lizbońskiego, który według Scholza nie wprowadził istotnych zmian, a jedynie utrwalił model polityki zapoczątkowany ponad 15 lat temu w Maastricht – polityki cechującej się brakiem demokratycznej kontroli nad działaniem unijnych instytucji oraz przywiązaniem do neoliberalnych dogmatów, zawężającym możliwości walki z pojawiającymi się wyzwaniami.
Adam Gierek zacczął swoje wystąpienie od przedstawienia podziału miejsc w Parlamencie Europejskim. Zauważył tendencję spadkową w liczebności grupy Socjalistów i Demokratów (do której należą m.in. przedstawiciele SLD i Unii Pracy) oraz postępującą dominację grup prawicowych. W dalszej części również nawiązał do kryzysu ekonomicznego. Sytuację Grecji, która musiała zostać wsparta finansowo przez inne kraje Unii, skomentował, podkreślając pierwszeństwo rozwoju gospodarczego nad dzieleniem środków. Ta wypowiedź wzbudziła największe kontrowersje w czasie całej debaty.
Wypowiedź Mateusza Mirysa skupiona była na bardziej dalekosiężnych konsekwencjach zachodzących zmian, jak ograniczone możliwości państw narodowych w rozwiązywaniu globalnych problemów, oraz kwestia migracji. Zaczął również polemikę z Adamem Gierkiem. Podkreślił rolę sprawiedliwej dystrybucj środków oraz wpływ równości na poziom życia. Zwrócił również uwagę, że wzywanie do bogacenia się ma miejsce od czasów transformacji ustrojowej w Polsce. Dwadzieścia lat później nierówności społeczne nie zmniejszyły się, lecz wzrosły.
Po przerwie nadszedł czas na pytania z sali. Dotyczyły one sprzeczności między interesem finansistów a gospodarki, stosunku Unii do Stanów Zjednoczonych oraz roli poszczególnych instytucji Unii po wprowadzeniu Traktatu Lizbońskiego ze szczególnym uwzględnieniem Parlamentu Europejskiego. Z pierwszą poruszoną kwestią zgodził się Helmut Scholz. Jeśli zaś chodzi o relacje ze Stanami Zjednoczonymi, Adam Gierek zauważył unoszący się nad nimi cień wojskowej zależności państw Europy. Zarówno Scholz, jak Gierek, byli zgodni że Traktat Lizboński nie zmienił specjalnie ich poselskich uprawnień i możliwości.