Zacznę od złośliwości:
"minister Elżbieta Rafalska przekazała dane dotyczące wzrostu urodzeń w 2016 roku w stosunku do roku 2015.Było ich aż o 16 tysięcy więcej, przy czym w dwóch ostatnich miesiącach roku (listopadzie i grudniu) przyrost urodzeń w stosunku do analogicznych miesięcy roku ubiegłego wyniósł aż 11 tysięcy." Skoro program 500+ wprowadzono na 9 miesięcy przed końcem roku 2016 to drugim, obok zwiększenia liczby urodzeń efektem musiało być znaczące skrócenie czasu trwania ciąży.
Zwiększenie liczby urodzeń cieszy, ale z przykrością trzeba powiedzieć, że takie jego tempo doprowadzi do zastępstwa pokoleń dopiero po kilkunastu latach.
Od dłuższego czasu mieliśmy świadomość złej sytuacji demograficznej i raczej trudno znaleźć przeciwników idei "programu 500+" natomiast pojawiały się różne zastrzeżenia do szczegółów.
Ja byłem i jestem zdania że:
- świadczenie powinno przysługiwać na każde dziecko (wtedy musiałoby być niższe). Jednym ze składników kryzysu demograficznego jest to, że Polki później rodzą pierwsze dziecko
- świadczenie powinno być wmontowane w system podatków powszechnie płaconych - dochodowego i rolnego. To po pierwsze zlikwidowałoby potrzebę składania różnych zaświadczeń a po drugie zlikwidowałoby paradoks utraty prawa przy minimalnym przekroczeniu granicy. Systemy wyrównawcze funkcjonują w różnych krajach i na przyszłość warto pomyśleć o skorzystaniu z doświadczeń.
To świadczenie jest jednym z elementów redystrybucji PKB. Biorąc pod uwagę, iż system emerytalny opiera się o solidarność międzypokoleniową, jest to redystrybucja sprawiedliwa i ekonomiczne uzasadniona. W tej jednej sprawie powinna zapanować długotrwała zgoda ponad podziałami politycznymi i społecznymi. Program, poza tym, że wymaga korekt bynajmniej nie polegających na uszczelnieniu tylko na rozszerzeniu, wymaga sporych dodatkowych środków i niestety trzeba myśleć o zwiększeniu progresji PiT .
Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo