Michał Jaworski Michał Jaworski
67
BLOG

Liszt i Panufnik po raz trzeci.

Michał Jaworski Michał Jaworski Kultura Obserwuj notkę 2

Razem z jeszcze niewykonanym, czwartym utworem Andrzeja Panufnika NOSPR chyba dobije sumą czasów wykonań jego utworów w rocznicowym roku do jednego pełnowymiarowego, więc jak my sami nie promujemy naszej muzyki to kto za nas ma to zrobić ?

image

Utwór Panufnika skomponowany w okupowanej Warszawie dyrygent i orkiestra wykonali perfekcyjnie.
Jednak - niestety - w dalszym ciągu Łukasz Borowicz (nie tylko z polskimi orkiestrami)  pozostaje niemal monopolistą na rynku nagrań utworów symfonicznych kompozytora, którego Tadeusz Kaczyński uważał za najwybitniejszego symfonika drugiej połowy XX wieku.

Ale nie Panufnik tylko Liszt był magnesem przyciągającym na koncert. Liszt był rówieśnikiem Chopina, Mendelsohna i Schumanna ale kres jego życia i twórczości przypadł wtedy, kiedy Brahmsa i Czajkowskiego. Jest więc romantykiem bez przymiotników "wczesny" lub "późny". Liszt chyba jest ulubionym kompozytorem pianistki - do niedawna cudownego dziecka więc koncert wykonała znakomicie.

Utwór amerykańskiego kompozytora Goulda to okazja dla orkiestry do zaprezentowania różnych brzmień, co NOSPR skwapliwie wykorzystał.

Bardzo korzystnie zaprezentował się dyrygent.


Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura