"Już tylu chłopców odchodziło z naszego puebla"
Budka, Kierwiński, Sienkiewicz ...
Niejako w cieniu piosenki z ośmioma gwiazdkami w treści Tusk otwarł drogę do kolejnej kadencji Prezesa Sądu Najwyższego dla tak zwanej neosędzi. Nie wiem jak w innych ale we mnie najwięcej wątpliwości budziły awanse nominatów pisowskiej KRS a nie same nominacje na sędziów, które były po prostu wejściem w zawód - trudno powiedzieć, że o podłożu politycznym. W tym sensie krok Tuska przekreśla całe wieloletnie 3,14eprzenie byłej już opozycji o praworządności i oczywiście zamyka usta obecnie rządzących na przyszłość w tym temacie.
No chyba, że Tusk umówił się z Dudą, iż ten z wyłonionej trójki kandydatów na prezesa wybierze tego, który zyska aplauz całego SN:)
W taki sam sposób możemy sobie wytłumaczyć nagłe przyspieszenie w budowie CPK - wszak Olimpiada w Warszawie za pasem i przedsięwzięcie, którego sens bez olimpiady był kwestionowany, po tym jak w Paryżu dostaliśmy lanie, nabrało sensu.
Post scriptum. W pomyłkę uwierzyłbym, gdyby chwilę wcześniej minister Berek nie tłumaczył się błędem w oświadczeniu majątkowym.
Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka