Notka na okoliczność okrągłej 14,16(6)
rocznicy zamachu smoleńskiego.
Gdyby Czarnka profesora uczono logiki to rozumiałby, iż w takim układzie jeszcze większą odpowiedzialność ponosi zwierzchnik sil zbrojnych i dowództwo wojska oraz, że ewentualnie dopiero po kolejnych wyborach jego ugrupowanie będzie miało okazję uchwalić nową logikę.
Dalej w uogólnieniu odpowiedzialności za zamach posuwa się
Teresa Bochwic profesor. Wprawdzie niejawnym tekstem ale pisze ona, że zamysł zamordowanie Lecha Kaczyńskiego - wprawdzie nie wiadomo czy dokładnie pod postacią Lecha Kaczyńskiego powstał w okolicy 4 czerwca 1989 roku.
Wyniki wyborów jakie są, każdy widzi - długo wyczekiwaną mijankę PO wykonała kosztem swoich koalicjantów co wydaje się dawać szansę tak zwanej prawicy na szybszy, niż się wydaje, powrót do władzy. W tym nie byłoby nic złego natomiast tragedią jest, że mimo pozbawienia PiSu rządowych mediów, nie udało się przekonać wyborców, iż Obajtek. Kamiński i Wąsik to wstydliwe przypadki. W takim kontekście rychłe, bo za niespełna trzy tygodnie zakończenie pracy zespołu MON oceniającego dzieło smoleńskie Macierewicza raczej stworzy nowe szanse niż zamknie temat katastrofy. Myśle iż sprawy potoczą się tak, iż w zależności od tego kto będzie aktualnie sprawował władzę, na stronach MON będzie wisiał a to raport KBWL a to podkomisji Macierewicza.
Bardzo były fizyk teoretyk, do 1982 pracownik naukowy. Autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej. Dzisiaj sam zdziwiony, skąd w tym temacie i miejscu się znalazł. Archiwalne notki: http://mjaworski50.blogspot.com/ Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności ale też podejrzany o przynależność do niedorżniętej watahy współpracowników gestapo.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka