Both "sides of the conflict"

Fragment listu, króry NIAR otrzymał mniej więcej w czasie, kiedy zawierana była umowa z podkomisją Macierewicza i zrobiło się o nich głośno. Nie jest to jedyna przestroga przed popełnieniem idiotyzmów jaką otrzymali.

"If you measure the thickness of structural elements in the wing, first of all a much less laborious simulation of wing and birch collision should be made with the actual thickness of elements - almost entirely - including the hull - obtained long ago from the manufacturer.

" are important in reconstructing the destruction of the self-made collision. From the statements known to me, it does not follow that attempts are made to determine with which trees the airplane or its fragments in the wreckage area collided. It is known from satellite images that it was a partially wooded area. In addition, the actual shape of the terrain seems to be impossible to reproduce. The absence of this crucial question - what is it the plane was a actualy striking - may suggest the assumption that it did not collide with anything but broke up as a result of the explosion or that hit a flat terrain..

So you can go in the direction of clearly imbalance in the fidelity of recreating the properties of the colliding objects - a super-fine plane and practically unknown terrain - as, for example, Dr. Binienda's simulations, in which this balance was preserved in a specific way - four times thicker spar collided with the play-doh birch.

Regards

Michał Jaworski"

Dopiero z reportażu Piotra Świerczka można się dowiedzieć, że nawet 2 000 000 $ otrzymane od podkomisji nie wystarczyły aby zrobili z siebie idiotów. 

Z innych ciekawostek obyczajowych to okazało się, iż podkomisja smoleńska łgała głupiej i bezczelniej niż można było podejrzewać ponieważ symulacje przypisywane NIAR - najprawdopodobniej te najbardziej idiotyczne - były efektem cierpień młodego WATowca, o których opowiadał szef centrum obliczeniowego.