Moje kontakty z Wikipedią

Smutna refleksja. że to co nas otacza to PRAWDA EKRANU

Moje nader skorome kontakty z Wikipedią zaczeły się od prób wprowadzenia korekt i dodatkowych informacji do haseł o uczonych smoleńskich Macierewicza. Nie przypuszczałem że na podobno neutralnum politycznie i rzetelnym forum trafię na rycerzy cnót naukowych współpracowników Macierewicza - Biniendy i Nowaczyka.

Zanim ułamek prawdy o oszuście Biniendzie jednak znalazł się w jego haśle w wiki, miały miejsce takie wydarzenia.

Hasła o tych wybitnych oszustach i nieukach, w niektórch kręgach nadal nazywanych naukowcami, powinny być zaktualizowane bo od czasu kiedy ja próbowalem to zrobić doniesienia z kregu byłych już wspólpracowników Macierewicza zostawiły daleko w tyle fakty, które wtedy próbowałem opisać. 

Jakież było moje zdziwienie kiedy usiłowałem wprowadzić absolutnie neutralną informację do hasła "Filharmonia Narodowa"

zamiast

i spotkało się to z reakcją.

Moja informacja oczywiście była prawdziwa.

Informacja z całą pewnością jest dostepna w wielu innych zródłach i bałwan odpowiedzialny za hasło w kilka minut by ją zweryfikował ale bałwan nie po to zostawał wikipedystą, żeby realizować szczytne hasła tej internetowej encyklopedii tylko żeby osobiscie się dowartościować. Skąd to wiem - ano z korespondencji dotyczącej uczonych smoleńskich z Hubertem Rabiegą - człowiekiem być może uchodzącym za wyksztalconego, uczciwego oraz życzliwego  czyli życzliwie informujacego, że wiki jest ich więc to oni decydują co jest wikiprawdą.

Gdyby ktoś miał zdrowie to warto sprawdzić czy w wikipedii nie znalazły się jakieś rewelacje na temat "całki Riemanna" oraz "siły bezwładności" bowiem zreformowaniem tych pojęć nasi koledzy blogerzy udowadniają zamach smoleński. Żyjąc w internetiowym swiecie mozemy się z wiki dowiedzieć, że to już Newton i Riemann udowodnlli zamach na brata prezesa.