Komentarze do notki: Arłukowicz-lekarz, orędownik wykluczonych?

@AutorCyt.:"Obecnie jest to po prostu funkcjonariusz partii i rzędu"

Co Pan powie?! A kim niby miałby być, Świętym Mikołajem?

@Mirosław KraszewskiCyt.:"Jego postępowanie jest niezgodne z etyką zawodową."

Być może, nie znam się na etyce zawodowej ministrów ds. wykluczonych. Ale zarzucanie członkowi partii i urzędującemu ministrowi bycia "funkcjonariuszem partii i rządu" jest dość zabawne. To jakby zarzucić czwórce, że jest czwórką.

lojalny???Arłukowicz tak samo pazerny na kasę i władzę.Gdzie tu szukać etyki?Będzie bronił partię miłości a nie zawracał sobie głowy jakimiś wykluczonymi.A PO co ich bronić nie udaczniaków jednych?To stanowisko nikomu nie potrzebne, utworzone dla pozyskania,to jest taka duża ŁAPÓWKA.

@Mirosław KraszewskiCyt.:"Natomiast ja się znam i o tym napisałem."

Akurat o etyce zawodowej ministrów ds. wykluczonych Pan nie napisał.