W stoczni 30 lat temu wykonywaliśmy rysunki techniczne na deskach kreślarskich, pisząc czarnym tuszem tak po polsku, jak i po angielsku (dla obcych armatorów).
Nad rysunkiem wręgowymi (poprzecznymi) przekrojami pisaliśmy "LiPB" (lewa i prawa burty), w wersji angielskiej "PS&SB". Kiedyś na polskiej wersji napisałem za pomocą szablonu "L&PB" i jakież było moje zdziwienie oraz moich kolegów, kiedy kierownik zażyczył sobie wydrapania żyletką z kalki symbolu & i zastąpienia naszym spójnikiem…
Dotyczyło to kilku a może nawet kilkunastu rysunków na jednym dużym arkuszu… Oczywiście chodziło o polskość i być może o normy/zwyczaje rysunkowe… Innym razem, inny kierownik, zażyczył sobie zmianę znaku suma (grecka sigma) na wyraz "suma" twierdząc, że klasa robotnicza nie będzie wiedzieć, co to oznacza (chodziło o sumowanie mas elementów kadłuba).
Zwykle konstruktorzy rysowali ołówkiem, zaś w tuszu kreśliły kreślarki, jednak czasami na kartach zmian lub pilnych rysunkach (w nadgodzinach) należało zwiększyć wydajność.
Inne tematy w dziale Rozmaitości