Energii starczyło tylko na 10 uchwał?
Jak znajdują Państwo poniższą uchwałę (nr 10)? Można „XXXIX-lecie”, ale nie można „XL-lecie”? Nie twierdzę, że RJP nie ma racji, ale skąd w ogóle taki problem pośród masy innych? Czy nie ma ważniejszych spraw w naszym języku, niż rozważania na "rzymskie" tematy? Ot, choćby skrót „dnia” = „dn.”? Jaki sens ma skracanie dające w efekcie zysk jednego znaku („dnia” minus „dn.” równa się 1). Owszem, "tak się pisze od lat", ale może lansować pisownię „dnia” albo całkiem zrezygnować z tego wyrazu (wzorem krytykowanego „w miesiącu lipcu”).
W tekście uchwały cząstka
-lecie powinna być wykursywiona (także 4 rzymskie znaki wymienione na końcu tekstu), podobnie jak w uchwale nr 7 o emajlu - „Poprawna forma nazwy listu elektronicznego to
e-mail, potocznie:
mejl”. [Oczywiście wzorem dla spolszczenia
e-mail powinny być uznane wyrazy typu:
koktajl,
brajl,
Bahrajn.] Szyk twierdzenia wydaje się przestawny, zaś z formalnego punktu widzenia wyrazy typu „trzeba” nie są uznawane za poprawne w języku prawniczym (także matematycznym), ale może się mylę i otrzymam stosowne pouczenie.
A wcześniejsza uchwała (nr 5)? Google wykazują: "zabytki materialne" (992) , "zabytki pisemne" (8), "zabytki piśmienne" (79), "zabytki piśmiennictwa" (718), "zabytki piśmiennicze" (764). Czy "pisemne zabytki" (531) to najszczęśliwsze określenie? Mamy jeszcze "piśmienne zabytki" (4).
W kwestii formalnej - dlaczego napisano „materialnych (nie pisemnych)”? Uściślenie w nawiasie jest w rozumieniu „zielone (nie czerwone)”, czy „zielone (nie seledynowe)”? Może to zastrzeżenie jest zbędne?
Czy ”z wyjątkiem spójników i przyimków” nie jest wtrąceniem, które powinno być ujęte pomiędzy przecinkami?
Ponadto - „pisać dużymi/wielkimi literami”, czy „pisać od dużych/wielkich liter”? Dużymi/wielkimi literami napisano "UCHWAŁA ORTOGRAFICZNA NR 10 RADY JĘZYKA POLSKIEGO...".
No i typowo wścibskie pytanie - dlaczego większość uchwał zapisano w 2002 roku i od tej pory niczego nowego nie uchwalono? Moda, wytyczne, brak czasu, budżetu, inne sprawy? A wydawało się, że od 2002 roku uchwały się posypią jak z rękawa - czyżby nie było już ważnych problemów? Więcej - od 2001 roku zanosiło się na solidny „uchwałowy” wysyp; pewnego dnia zapisano aż dwie uchwały, choć z powodu ich podobieństwa mogły być ujęte jako jedna... Dojechano do dziesiątej (owej "rzymskiej") i? I od 6 lat suchutko? Oooo… Cieniutko!
UCHWAŁA ORTOGRAFICZNA NR 10 RADY JĘZYKA POLSKIEGO W SPRAWIE ZAPISU ZŁOŻEŃ OD RZECZOWNIKA Z LICZEBNIKIEM (PRZYJĘTA NA XIII POSIEDZENIU PLENARNYM DN. 19 LISTOPADA 2002 R.) Połączenie cząstki -lecie i cyfr rzymskich można stosować do zapisu złożeń od rzeczownika z liczebnikiem wtedy, gdy liczebnik nie jest większy niż 39, a więc jeśli do zapisu nie trzeba użyć cyfr rzymskich oznaczonych znakami L, C, D, M.
UCHWAŁA ORTOGRAFICZNA NR 5 RADY JĘZYKA POLSKIEGO W SPRAWIE ZAPISU WIELOCZŁONOWYCH NAZW ZABYTKÓW MATERIALNYCH (PRZYJĘTA NA XII POSIEDZENIU PLENARNYM DN. 21 MAJA 2002 R.) W wieloczłonowych nazwach zabytków materialnych (nie pisemnych) wszystkie człony z wyjątkiem spójników i przyimków należy pisać dużymi literami.
A oto dwie uchwały z jednego dnia - UCHWAŁA ORTOGRAFICZNA NR 3 RADY JĘZYKA POLSKIEGO W SPRAWIE ZAPISU NIEMIECKICH LITER Ü, Ö, Ä (PRZYJĘTA NA XI POSIEDZENIU PLENARNYM DN. 20 LISTOPADA 2001 R.) Niemieckie litery ü, ö, ä można w tekstach polskich pozostawiać bez zmian lub zapisywać jako ue, oe, ae. UCHWAŁA ORTOGRAFICZNA NR 4 RADY JĘZYKA POLSKIEGO W SPRAWIE ZAPISU NIEMIECKIEJ LITERY ß (PRZYJĘTA NA XI POSIEDZENIU PLENARNYM DN. 20 LISTOPADA 2001 R.) Niemiecką literę ß w tekstach polskich oddaje się przez "ss". W uzasadnionych wypadkach można pozostać przy zapisie ß.
przyjazny wobec wszystkich sympatycznych ludzi, krytyczny wobec wielu zjawisk
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura