Sytuacja w Zatoce Perskiej staje się coraz bardziej napięta. Wczoraj Iran poinformował o przejęciu brytyjskiego tankowca, który przepływał przez cieśninę Ormuz.
Faktycznie doszło do zatrzymania dwóch okrętów. Po kilku godzinach strażnicy Irańskiej Gwardii Rewolucyjnej opuścili pokład jednego z nich, drugi jednak nadal pozostaje pod ich kontrolą.
Każdy kto dzisiaj podjechał na stację benzynową, aby zatankować zapewne zdziwił się, że ceny paliw nagle poszły w górę. To efekt eskalacji napięcia w Zatoce Perskiej. Irańska gwardia narodowa - Strażnicy Rewolucji zatrzymali i zajęli dwa brytyjskie statki, które przepływały przez Cieśninę Ormuz: Stena Impero i Mesdar. Stena Impero zmierzał do portu Jubail w Arabii Saudyjskiej. Właściciele jednostki, firma Stena Bulk, potwierdzili, że do zdarzenia doszło ok. 16:00 czasu brytyjskiego w trakcie przepływania przez wody międzynarodowe nieopodal Iranu, gdy na jego pokładzie wylądował helikopter, a do tankowca podpłynęły irańskie kutry patrolowe. Następnie statek został uprowadzony w kierunku portu Bandar Abbas. Na szczęście później ten statek został uwolniony.
Drugi tankowiec pływa pod liberyjską banderą, ale należy do szkockiej firmy Norbulk z siedzibą w Glasgow.
Gwardia Rewolucyjna poinformowała, że przejęła tankowce na prośbę irańskich władz - podano że powodem było „nieprzestrzeganie międzynarodowych przepisów morskich”, jednak wszyscy wiedzą, że miał to być odwet za zatrzymanie 4 lipca przez Royal Navy irańskiego tankowca w okolicach Gibraltaru, za przemyt ropy do Syrii, co naruszało sankcje nałożone na ten kraj.
Już wcześniej władze Iranu zapowiadały, że dokonają odwetu za zatrzymanie ich jednostki w Gibraltarze, a kilka dni później trzy irańskie statki próbowały zablokować brytyjski tankowiec przechodzący przez Cieśninę Ormuz. Ale wtedy irańskie statki wycofały się, gdyż nadziały się na okręt brytyjskiej marynarki wojennej. 9 lipca Wielka Brytania podniosła zagrożenie dla brytyjskiej żeglugi na wodach irańskich w Zatoce do „krytycznego” - najwyższego poziomu.
Sir Richard Dalton, były brytyjski ambasador w Iranie, powiedział BBC, że Iran „próbuje przestraszyć właścicieli i operatorów tankowców” pływających w rejonie Zatoki.
W piątek rano sąd w Gibraltarze podjął decyzję o przedłużeniu tymczasowego zatrzymania irańskiej jednostki na dalsze 30 dni.
W piątek w godzinach wieczornych odbyło się spotkanie komisji nadzwyczajnej rządu brytyjskiego Cobra, aby omówić incydent. Minister spraw zagranicznych Jeremy Hunt powiedział: „Jestem bardzo zaniepokojony zajęciem dwóch statków przez irańskie władze w Cieśninie Ormuz. Wydano oświadczenie, że konfiskaty były niedopuszczalne, a uwolnienie statków musi być bezwarunkowe i natychmiastowe. Istotne jest też, aby utrzymać swobodę nawigacji w regionie i aby wszystkie statki mogły się bezpiecznie i swobodnie poruszać po tamtym szlaku wodnym.
Miejmy nadzieję, że brytyjska reakcja będzie stanowcza i skuteczna. Jednak nikt nie wie, jakie środki należy przedsięwziąć? Pojawiają się spekulacje, że Wielka Brytania wyśle w ten rejon kolejny okręt wojenny, a nawet, że dokona ataku odwetowego pociskami manewrującymi na instalacje petrochemiczne Iranu. To jednak wydaje się mało prawdopodobne.
Tymczasem agencje informacyjne poinformowały, że Stany Zjednoczone zestrzeliły irańskiego drona w Zatoce Perskiej, wcześniej, w czerwcu Iran zestrzelił amerykańskiego drona wojskowego w tym rejonie. Według innej wersji, pochodzącej ze źródeł Pentagonu, USS Boxer, statek marynarki wojennej, zablokował sygnał drona, powodując jego awarię i nie wystrzelił pocisku. Miała być zastosowana nowatorska technologia wojskowa zdolna unieszkodliwiać drony nieprzyjaciela bez potrzeby ich zestrzeliwania.
Donald Trump powiedział, że USS Boxer podjął działania po tym, jak irański dron zbliżył się na odległość 1000 jardów od okrętu wojennego i zignorował polecenia aby nie podchodził bliżej. Prezydent oskarżył Iran o działania „prowokacyjne i wrogie” i stwierdził, że USA działały w obronie własnej.
Amerykańskie służby oświadczyły, że z dużą uwagą obserwują rozwój sytuacji w Zatoce, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Białego Domu potępił akty przemocy wobec Wielkiej Brytanii ze strony Iranu. Dodał, że „USA zacieśnią współpracę z sojusznikami z NATO i partnerami, aby bronić naszego bezpieczeństwa i interesów przed złym zachowaniem Iranu”.
Kilka tygodni temu Iran został oskarżony przez USA o ataki na tankowce przy pomocy bomb, jakie miały być do nich dostarczone przez małe łodzie.
Napięcie między USA a Iranem gwałtownie wzrosło od czasu zaostrzenia przez USA sankcji nałożonych na Iran po jednostronnym wycofaniu się z umowy nuklearnej z 2015 roku, której Iran nie przestrzega.
Teraz wszyscy zastanawiają się czy ten konflikt będzie eskalował, i co zrobić aby napięcie w Zatoce zmniejszyć? Na wzrost napięcia liczy Rosja, która cieszy się ze wzrostu cen ropy naftowej.
Niestety Iran coraz bardziej staje się państwem nieobliczalnym i dążącym do wojny, licząc zapewne, że na pełnoskalową wojnę z tym krajem nie zdecyduje się ani USA, ani Wielka Brytania. Iranowi zależy także na kontynuowaniu programu jądrowego i wyprodukowaniu choć kilku głowic, czym będzie mógł szantażować kraje regionu. Wojna w Zatoce najbardziej ucieszyła by Rosję, która Iran wspiera. I choć wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że w bezpośrednim starciu kraj ajatollahów nie będzie miał żadnych szans, to cena ropy gwałtownie poszybuje w górę, a to dla gospodarki światowej była by katastrofa.
Aby sobie uzmysłowić delikatność sytuacji geopolitycznej związanej z Iranem trzeba spojrzeć na podaż ropy naftowej na rynkach światowych. Jeśli dojdzie do blokady Cieśniny Ormuz to będzie dramatyczny cios dla globalnej gospodarki. Warto się na to przygotować. A ropy już teraz zaczyna brakować.
Spójrzmy na mapę: jeśli np. zniknie z rynku iracka ropa, ceny surowca mogą wzrosnąć do poziomu 150 USD za baryłkę. Jeśli blokada Cieśniny Ormuz odetnie cały eksport OPEC, ceny ropy skoczą do astronomicznych poziomów. Uwzględniwszy stan magazynów, światowe zużycie ropy i wydobycie krajów spoza OPEC, światowe zapasy wyczerpią się w 50-60 dni. Niedobory i racjonowanie zacznie się znacznie wcześniej, bo jakaś ilość surowca musi krążyć w systemie, by nie spadło ciśnienie w rurociągach. Racjonowanie obejmie przede wszystkim zwykłych posiadaczy samochodów. Dostawcy żywności, karetki, samochody wojskowe, policyjne i straży pożarnej muszą jeździć.
Jednak jeśli ktokolwiek wierzy, że zagrożenie związane z Iranem zostanie rozwiązane inaczej niż przez wojnę, to chyba jest bardzo naiwny?
Z ostatniej chwili: Król Salman zatwierdził stacjonowanie w Arabii Saudyjskiej amerykańskich jednostek, by zwiększyć bezpieczeństwo w regionie - podała agencja Reuters, powołując się na saudyjską państwową agencję informacyjną.
- Poszukuję, badam, odkrywam, uświadamiam, prowokuję.
Mind Service - Blog - Zapraszam do czytania moich artykułów ułożonych tematycznie --> Blog-Roll Polityczny - Tutaj archiwizuję ciekawe artykuły znalezione w sieci -->
Mind Service - Blog
Blog-Roll Polityczny
Ulubione cytaty:
1. Śpiesz się powoli - spóźnić się zawsze zdążysz
2. Jeszcze nigdy tak nie było żeby jakoś nie było
3. Nie martw się - jutro bedzie gorzej
4. Pamiętaj: najważniejsze są regularne wypróżnienia
5. Nie ma lekko - trzeba robić
6. Życie jest grą
7. A jak byśta czegoś potrzebowali - to sobie kupta!
8. Są rzeczy, o których wiemy, że wiemy. Są znane niewiadome, to znaczy, że są rzeczy, o których wiemy, że nic nie wiemy. Ale są również nieznane niewiadome - rzeczy, o których nie wiemy, że o nich nie wiemy.
9. Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Moje motta:
Należenie do mniejszości, nawet jednoosobowej, nie czyni nikogo szaleńcem. Istnieje prawda i istnieje fałsz, lecz dopóki ktoś upiera się przy prawdzie, nawet wbrew całemu światu, pozostaje normalny. Normalność nie jest kwestią statystyki.
Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem.
Jedynie prawda jest ciekawa. Całkowitej prawdy nie zna żaden człowiek na tym świecie. To co my, ludzie, nazywamy „prawdą” jest zaledwie jej szukaniem. Szukanie prawdy jest tylko możliwe w wolnej dyskusji.
To długa droga, ale wszelkie inne prowadzą donikąd, albo do zniewolenia. Tylko oddolna, wspólna droga wiedzie do krainy, gdzie w tej różnorodności tysiące dróg nie kolidują ze sobą, a tworzą nadzieję na przyszłość.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka