Komentarze do notki: Jeszcze się tam żagiel bieli...

« Wróć do notki

Wiśtawio20 stycznia 2024, 21:54
I tak się dzisiaj spogląda na marynarzy "statki drewniane marynarze ze stali , statki stalowe a marynarze drewniani."
mimm21 stycznia 2024, 12:50
@Wiśtawio
Tak. Morze weryfikuje charaktery. A w epoce żagla i sekstantu robiło to w tempie ekspresowym. I komu to przeszkadzało?

https://www.youtube.com/watch?v=H0QfVDebLFg
Amstern21 stycznia 2024, 10:41
Ta notka kojarzy mi sie z lektura szkolna z czasów póznego Gomulki.
Walentin Katajew "Bielejet parus odinokij" i Arkadija Rybakowa "Kordzik".
W tym pierwszym dziele byly wspaniale opisy przyrody Ukrainy.
Powinno byc dzisiaj znowu modne.

A ten zaglowiec, co sie pojawia znikad, to "Latajacy Holender" Ryszarda Wagnera.
Bardzo przyjemny teatr muzyczny, bo Wagner nie komponowal parcianych oper.
mimm21 stycznia 2024, 13:01
@Amstern
Głupio ale żadnego z dzieł przywołanych przez ciebie nie znam. Muzycznie na ten przykład dlatego że jeśli chodzi o klasykę zatrzymałem się na etapie szopenowskich nokturnów. Choć od czasów filmu The Doors bardzo polubiłem dzieło Carmina Burana Carla Orffa. Z Wagnera zaś ogarniam jako tako poniższe:

https://www.youtube.com/watch?v=VE03Lqm3nbI
Amstern21 stycznia 2024, 14:34
@mimm 
Pewnie chodziles do postawówki za innej wladzy, to miales inne lektury.

Ta "Walkirie" to w sumie jedna wielka 4-godzinna cegla. Jak wszystko Wagnera. Dla niego wloskie opery tego okresu to byly rewie piosenek.
A ten motyw z opery zrobil niesamowita kariere. Ostatnio widzialem w "Blues Brother" sprzed ca 40 lat.
"Carmina Burana" przy tym, to mdle sredniowieczne melodyjki. Ale tez mile.

Zabawne, ze film "Apolypse Now" oparty jest na opowiadaniu Polaka, Józefa Conrada Korzeniowskiego. Podobno przed paru laty jeszcze lektura szkolna.
mimm21 stycznia 2024, 17:53
@Amstern
Ano.
Powstał też po Czasie... film bardziej nawiązujący do książki. Ale nie zrobił takiej kariery jak produkcja Coppoli. Z jednej strony nie dziwi nic, ale z drugiej strony trochę szkoda bo gra w nim Tim Roth, aktor wybitny.
Zbyszek22 stycznia 2024, 03:39
odruchy czego?
głupoty?
człowieczeństwa?