mimm mimm
78
BLOG

Wszystko za...

mimm mimm Kultura Obserwuj notkę 1

"Jeśli chodzi o Neala Beidlemana, pomógł on uratować życie pięciu klientów, sprowadzając ich w dół, ale wciąż prześladuje go śmierć, której nie zdołał zapobiec - śmierć klientki, która nie należała do jego zespołu, a więc oficjalnie nie był nawet za nią odpowiedzialny.

Gawędziłem z Beidlemanem już potem, gdy obydwaj znów przywykliśmy do domowych pieleszy. Wspominał, co działo się na Przełęczy Południowej, gdy zbili się w gromadkę w strasznym wietrze, a on rozpaczliwie starał się utrzymać wszystkich przy życiu. "Gdy tylko na tyle się przejaśniło, że zorientowaliśmy się, gdzie jest obóz - opowiadał - zacząłem ich szarpać i krzyczeć: Hej, ta przerwa w burzy może nie potrwać długo! RUSZCIE SIĘ! Wrzeszczałem na wszystkich, ale było dla mnie jasne, że nie mieli dość siły, żeby iść czy nawet stać. Ludzie płakali. Słyszałem, jak ktoś woła: Nie pozwól mi tutaj umrzeć! Zrozumiałem, że muszę działać. Teraz albo nigdy! Próbowałem postawić Yasuko na nogi. Złapała mnie za ramię, ale była zbyt słaba, żeby wyprostować kolana. Zacząłem iść i ciągnąłem ją parę kroków, lecz potem jej palce rozluźniły się i upadła. Musiałem iść dalej. Ktoś musiał dojść do namiotów po pomoc. Inaczej wszyscy by umarli.

Beidleman umilkł. Nie mogę jednak przestać myśleć o Yasuko - powiedział po chwili ściszonym głosem. - Była taka mała. Ciągle czuję jej drobne palce, zsuwające się z mojego ramienia... Odszedłem, nawet nie obejrzawszy się za siebie".

J. Krakauer, Wszystko za Everest, Warszawa 1998, s 252-253.

https://en.wikipedia.org/wiki/1996_Mount_Everest_disaster



mimm
O mnie mimm

mimmochodem...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura