Od pewnego czasu zastanawiam się przed jakim zagrożeniem 22 marca 2013 roku ostrzegał red. Cezarego Gmyza ten miły Pan z wąsami.
Czy ktoś cisnął w red. Gmyza świeżą rzutką? Czy to mógł być zamach?
Red. Cezary Gmyz nie obawia się zadać tych pytań, przeprowadzić dziennikarskiego śledztwa i wkrótce wskaże sprawcę wraz z sobowtórem prok. Jerzego Engelkinga.
Inne tematy w dziale Polityka