Sejmowe echa warszawskich wydarzeń przed i po meczu Polska-Rosja. A tymczasem Władimir Putin ostrzega przed zemstą rosyjskich kibiców. Można się domyślać, że bojówki Putina najostrzej będą się mścić za pobicie dziennikarza Gazety Polskiej Codziennie Wojtka Muchy przez rosyjskich "fanów" .
Tomciu, mój ulubieńcu w kłamstwie, propagandzie i bezczelnym mataczeniu.
Przecież wmawialiście jak to wasz "dziennikarz został pobity przez rosyjskich zadymiarzy".
Wobec tego za co niby mają się mścić "bojówki Putina" jak szumnie ich nazywacie. Przecież nie za to, że kogoś pobili. Mścić mogą się za to, że są w Polsce non stop bici, kopani i poniązani.
Zajście widoczne doskonale tu:
Łysy typek wyglądający jak kibol szwęda się pośród rosyjskiej chuliganki. Mnóstwo kamer i aparatów na niego, pod nosem policja, kombinuje jak by tu błysnąć. Wojtuś wie, że krzywdy przy policji mu nie zrobią.
Nie będą mieli na to czasu ani specjalnej chęci.
Aż tu nagle coś mówi, zatrzymuje się podnosi ręce do gardy i zaraz dostaje strzała w ucho, pokazuje podeszwy. Chwilę później naładowany adrenaliną udziela krótkiego wywiadu serwisowi pyta.pl.
Są dwie możliwości.
Albo zatrudniacie kompletnych durni do pisania wam komentarzy pod filmami albo właśnie przyznaliście się do celowego sprowokowania tego zajścia. Rękami, a właściwie uchem i mordą waszego cyngla.
Pytam się więc oficjalnie. Zatrudniacie kompletnych durni czy właśnie się przyznaliście wiedząc, że rosyjska chuliganka wie co zrobiliście.
"Może i Wojtek nie jest aniołkiem..." jak twierdzi jego funfel.
Inne tematy w dziale Polityka
