roman111 roman111
626
BLOG

Kto populistą jest zamknął stadiony już....

roman111 roman111 Polityka Obserwuj notkę 2

Kto populistą jest zamknął stadiony już....nie wybudował dróg - to płemieł donald tusk.

donald ty łotrze w Poznaniu nikt cie nie poprze.

 

Tak przywitała grupa 100 kiboli  (wg GóWna) płęmieła donalda tuska w Poznaniu.poznan.gazeta.pl/poznan/1,89336,10331591,Ponad_100_kiboli__witalo__Tuska__Z_racami__ZDJECIA_.html  podam mimo wszystko link.  :-(

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Na ul. Chwiałkowskiego w Poznaniu, gdzie premier Donald Tusk rozmawiał z kupcami, pojawiło się wieczorem ponad 100 kibiców. Dołączyli do nich zwolennicy Gazety Polskiej i Ruchu Poparcia Palikota. Tusk niewzruszony wszedł na spotkanie z kupcami, a kibole nie zaczekali nawet do końca. - Długo nie wytrzymali - skwitował rzecznik rządu Paweł Graś 
Kibole Lecha Poznań pod budynkiem POSiR
Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Gazeta
Kibole Lecha Poznań pod budynkiem POSiR
Donald Tusk na spotkaniu z poznańskimi kupcami
Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Gazeta
Donald Tusk na spotkaniu z poznańskimi kupcami
Kibole Lecha Poznań przyszli na spotkanie z Donaldem Tuskiem
Fot. Lukasz Ogrodowczyk / Agencja Gazeta
Kibole Lecha Poznań przyszli na spotkanie z Donaldem Tuskiem

Pod siedzibą Poznańskich Ośrodkó Sportu i Rekreacji na premiera Donalda Tuska czekało w środę wieczorem ok. 200 przeciwników PO. Najliczniejsi byli kibice Lecha, którzy szefa Platformy przywitali wielkim transparentem "Donald, zajmij się reformami, a nie kibolami". Przyszło także kilkunastu sympatyków "Gazety Polskiej", którzy ogłaszali, że 10 kwietnia 2010 r., w dniu katastrofy smoleńskiej, nastąpił V rozbiór Polski, zaś rząd PO odpowiada m.in. za upadek stoczni. Byli też członkowie Ruchu Poparcia Palikota, którzy żądali debaty swojego szefa z Donaldem Tuskiem.

Kiedy premier wyszedł z "Tuskobusa", kibice odpalili kilka rac. Krzyczeli: "Donald ty matole, twój rząd obalą kibole". Tusk niewzruszony wszedł na spotkanie z kupcami z Dolnej Wildy, gdzie przywitały go gromkie oklaski.

Handlowcy skarżyli się, że władze miasta nie wspierają ich pomysły. Chcieliby postawić przy Dolnej Wildzie nowoczesną halę (byłoby tam też przedszkole i ścianka wspinaczkowa). - Premierze, nie chcemy żadnej dotacji. Prosimy, żeby samorząd traktował nas jak partnerów, a nie zło konieczne - skarżyli się kupcy. Premier obiecał spotkanie z prezydentem Poznania Ryszardem Grobelnym. - Jemu także powinno zależeć, żeby to miejsce z handlowymi tradycjami wyglądało porządnie. I choć dziś nie jesteśmy w jednej formacji politycznej, to wierzę, że można znaleźć kompromisowe rozwiązanie - mówił Tusk. Obiecał, że jeśli po wyborach nadal będzie premierem, to przed przed Wigilią ponownie spotka się z poznańskimi kupcami.

Po spotkaniu z kupcami premier nawiązał do nieprzychylnych okrzyków poznańskich kiboli. - Na krzyk nikt mnie nie weźmie - mówi Tusk. - Wszyscy muszą zrozumieć, że trzeba odizolować od prawdziwych kibiców bandytów, którzy rządzą dziś na wielu stadionach. Mówię wyraźnie: zero tolerancji dla agresji, przemocy i przestępstwa. W fundamentalnej sprawie bezpieczeństwa ludzi nie ustąpię.

 


Premier podkreślał też: - Nie chcę zrobić z kibica konesera teatru, bo wiem, że stadion rządzi się swoimi prawami, ale kwestia bezpieczeństwa jest priorytetowa.

Kibole Lecha rozeszli się jeszcze przed zakończeniem spotkania z kupcami. - Długo nie wytrzymali - skwitował rzecznik rządu Paweł Graś.

<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<

Dziewiątego października wrzuć donalda do śmietnika.

 

A na deser jeszcze Janusz Korwin Mikke o płemierze

 

i pozdrowienia z Piły

roman111
O mnie roman111

niemłody niekreatywny lecz patriota

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka