Po co lawirant i kłamca Donald Tusk organizował te spotkani medialne swojego sztabu nieudaczników, skoro z nich i tak nic nie wynikało, prócz bezradności i ogromnych niekompetencji?
Dla jaj?, czy po to, by go wynoszono na ołtarze budowane przez użytecznych idiotów tańczących wokoło niego i dodawało mu chwały w stylu błazna; jaki ty Donaldzie wielki, wodzu nasz przepiękny – wręcz, jak Aleksander Macedoński?, a który padł z przechlania.
Rozśmieszyła mnie też bezradność prezydenta Wrocławia; mam 2,5 tys żołnierzy WOT i nie wiem, co mam z nimi zrobić – geniusz w potrzasku, jak niekompetentny MON Kosiniak-Kamysz.
Taki bystry człek/prezydent dużego miasta, a nie wie, że wystarczyło wziąć komórkę i zadzwonić do klesi potrzebujących wsparcia żołnierzy WOT i po jego kłopocie.
Takiego cyrku w zarządzaniu żołnierzami, Ochotniczą Strażą Pożarną i policją – ludźmi, jeszcze w Polsce nie widziałem – więc?, mogę tu śmiało rzec;
ja wam kłamcę i lawiranta - premiera III RP Donalda Tuska, nie wybierałem!
Nie cierpię; polskich zdrajców Polski, notorycznych kłamców, lawirantów, i nieudaczników próbujących z wyborców przy czynnej współpracy z niepolskimi mediami w Polsce ściekowego nurtu, nadal robić kretynów!
Inne tematy w dziale Społeczeństwo