Człowiek jest istotą stworzoną do komunikacji. Mamy specjalnie ukształtowany aparat mowy. Mamy ze sobą rozmawiać. To jest nam potrzebne, jak picie czy jedzenie. Mamy się komunikować.
A tak często okazuje się, że nie umiemy rozmawiać w ogóle. Mówimy, ale nikt nas nie słyszy. Mówimy, a nikt nie rozumie. Mówimy, a słowa się mieszają, rozmywają, tracą sens i znaczenie. Czasami nie wiadomo, po co właściwie mówimy...
***
Czemu nie zrobiłeś tego? Czemu cię nie było? Przecież ci mówiłam!- Nie wiesz tego? Pewnie wcale nie słuchałeś! A może tylko chciałam i miałam ci to powiedzieć, a zapomniałam...
Chciałam ci powiedzieć, ale nie słuchałeś! - Nie słuchałem... A może mówiłaś, gdy byłem zapracowany i nieuważny. Nie poczekałaś, aż skończę to, co robię i skupię się na rozmowie z tobą. A gdy skończyłem swoją pracę, to ty byłaś zbyt zajęta, żeby znaleźć czas na rozmowę ze mną...
Faktycznie... Coś wspominałeś o tym... Wczoraj? Dwa dni temu?... Oj, nie pamiętam! - Może byłaś zbyt zajęta sobą i tysiącem swoich spraw, żeby słuchać innych.
***
Dlaczego nie umiemy rozmawiać? -
Bo nie umiemy słuchać.
Chcemy ciągle mówić. Nadawać. Kto ma głos, ten ma władzę. Ma kontrolę nad informacją. Ja teraz coś oświadczam, głoszę i jestem przekonany, że wszyscy słuchają i się zgadzają. I wszystko zrobią, jak powiedziałem.
Ale oni nie słuchali.
Mówili coś innego w tym czasie.
***
Rozmowa to nie jest tylko nadawnie komunikatu i robienie chwili przerwy przed komunikatem następnym. Nie wystarczą też dwie strony, które mówią.
Żeby naprawdę rozmawiać, trzeba słuchać drugiej strony. Z uwagą. Najpierw – trzeba słuchać.
Dopiero potem trzeba zadawać pytania. Wynikające z zainteresowania drugą osobą i jej opowieścią.
A potem – trzeba milczeć. Trzeba zamilknąć w odpowiednim momencie.
W ostatniej kolejności należy mówić samemu. Ale żeby dobrze mówić, trzeba użyć dobrych słów.
Rozmowy są przecież bardzo różne, zależnie od sytuacji, okoliczności, rozmówców. Zdarzają się takie bardzo trudne, gdy należałoby coś powiedzieć, a nie wiadomo co...
To jest właśnie dobry moment na wypowiedzenie jednego z dobrych, ważnych, prostych słów. Tym właśnie słowom chcę poświęcić moje kolejne krótkie rozważania.
Te słowa to na przykład:
- przepraszam
- dziękuję
- proszę
- obiecuję
- ufam
- wierzę
- potrzebuję
Wielkie rzeczy mówi się najprostszymi słowami.
30-latka z rodziny wielodzietnej, z otwartym umysłem i sercem, magister Nauk o rodzinie z licencjatem z jęz. niemieckiego. Żona, matka córeczki.
Mam stały światopogląd i konserwatywne zasady. Interesuję się pisaniem różnych dziwnych rzeczy, w tym pamiętnika, wierszy, piosenek i opowiadań; uwielbiam rysować i śpiewać. Od nostalgii ratuje mnie wrodzony rozsądek i poczucie humoru.
Kontakt: na FB do wyszukania też pod nickiem
by Katrine
***
My jesteśmy prawdziwe damy, bo przy jedzeniu nie mlaskamy, grzecznie dygamy i się słuchamy mamy
Nic nie wiemy, nic nie znamy
za to ładnie wyglądamy
Kiedy trzeba zrobić dyg
My zrobimy go jak nikt
Na sukienkach żadnej plamy
Przy jedzeniu nie mlaskamy
Dama z damą, ty i ja
Mama z nas pociechę ma
Dama mamie nie nakłamie
Wierszyk powie, zna na pamięć
Dama grzeczna jest jak nikt
No i pięknie robi dyg
***
Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną
Na klombach mych myśli sadzone za młodu
Pod słońcem, co dało mi duszę błękitną
I które mi świeci bez trosk i zachodu.
Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną.
(Kazimierz Wierzyński)
***
Każdy twój wyrok przyjmę twardy
Przed mocą twoją się ukorzę
Ale chroń mnie Panie od pogardy
Od nienawiści strzeż mnie Boże
Wszak tyś jest niezmierzone dobro
Którego nie wyrażą słowa
Więc mnie od nienawiści obroń
I od pogardy mnie zachowaj
Co postanowisz niech się ziści
Niechaj się wola twoja stanie
Ale zbaw mnie od nienawiści
Ocal mnie od pogardy Panie
(N. Tenenbaum, J. Kaczmarski "Modlitwa o wschodzie słońca")
***
Śnić sen, najpiękniejszy ze snów,
Iść w bój, w imię cierpień i krzywd
I nieść ciężar swój ponad siły,
Iść tam, gdzie nie dotarłby nikt.
To nic, że mocniejszy jest wróg,
Że twierdz obległ setki i miast,
Lecz bić, bić się aż do mogiły.
Iść wciąż, aby sięgnąć do gwiazd
To jest mój cel - dosięgnąć chcę gwiazd,
Choć tak beznadziejnie daleki ich blask.
By zdobyć swój cel i do piekła bym mógł
Pod sztandarem swym iść,
Gdyby chciał w tym dopomóc mi Bóg!
Właśnie to posłannictwa jest sens,
Więc ślubuję tu dziś
Mężnym być i nie skalać się łzą,
Gdy na śmierć przyjdzie iść.
I nasz świat lepszy stanie się, niż
Dawniej był, nim rycerski swój kask
Wdział i ten, co ślubował niezłomnie
Wciąż iść, aby sięgnąć do gwiazd!
The Impossible Dream, Joe Darion
THE VERY BEST OF
Bajka. Co się wydarzyło pod sklepem z lampami - bajka dziewczynce Kasi i dżinie Flinie
Coś głupiego (o studiach) - o wierze w siebie
O III urodzinach Salonu24
Sierotka Mida na wakacjach - o wakacyjnych wojażach
Bajka wakacyjna - o elfach
Walcząc w słusznej sprawie - o moich poglądach
Przypomina Ciebie mi... Część 5. Pola, las i droga
Niejasne bajdurzenie o dorosłości
Matura. Krótkie studium poznawcze
Pasja odkrywania - wspomnienia z dzieciństwa
Wierszyk. Dla odmiany - o królewnie
Przypomina Ciebie mi... Część 4. Wiatr
O moim pisaniu - właśnie
Naiwna. Głupia - o zaufaniu
Przypomina Ciebie mi... Część 2. Osiemnastka
Przypomina Ciebie mi... Część 1. Dom. Rodzina
Urok staroci - tylko koni żal... - o domu na wsi. Wspomnienia
Dni Powstania - Warszawa 1944 - o wystawie
Kraków inaczej - o wyprawie do Krakowa
"Tam skarb Twój..." - o domu na wsi. Przyjazd
Oto właśnie ta Noc - o Passze
Historia pewnego cudu - o moich narodzinach
Okruchy życia - o mnie
Starsza Siostra - o siostrze :)
Uwielbiam wiatr w każdej postaci - o wietrze. Wiersz
Pamiętnik - po co to właściwie? - o pamiętniku
Zagiąć psora - o nauczycielach
Zwykła ludzka życzliwość - o ludziach
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości