Mida Mida
258
BLOG

Słuchając - franciszkanska3.pl

Mida Mida Rozmaitości Obserwuj notkę 8

W naszej rodzinie, jak wiadomo, jest bardzo dużo osób. Każdy ma inny charakter, nieco inne zainteresowania, talenty, a często także nieco inne poglądy na te same sprawy. Jest to źródłem częstych sprzeczek lub zażartych dyskusji, które toczą się wśród nas zawsze i wszędzie. Nawet jeśli w jakiejś sprawie zgadzamy się ze sobą i tak gadamy o tym długo i namiętnie, a każdy wynajduje swój własny argument i przedstawia go entuzjastycznie, przekrzykując pozostałych.
 
W gronie wygadanych i pewnych swych racji osób czasem trudno odnaleźć się komuś, kto ma mniej do powiedzenia, albo jeszcze nie ma swego zdania, tylko dopiero je buduje. Taka osoba może przytakiwać innym, ale to się po pewnym czasie nudzi. Nie mogąc przebić się przez tyle głosów na wierzch, wycofuje się w głąb… W dużej rodzinie często zdarza się ktoś cichy, bardziej zamknięty.
 
To nie znaczy wcale, że taki ktoś nie ma talentów, albo nie ma nic do powiedzenia. To znaczy raczej, że chciałby być wysłuchany, więc czeka na chwilę, gdy będzie mógł się wypowiedzieć, a pozostali go nie zagłuszą. Czasem się to zdarza. A czasem nie. I bywa, że wycofany członek rozgadanej rodziny nieco się zniechęca.
 
To zniechęcenie nie ma jednak żadnego sensu. Bo słuchanie innych jest bezcenne, nawet jeśli dużo kosztuje. Słuchając można się wiele nauczyć, dowiedzieć nowych rzeczy na każdy temat. Można kolekcjonować w pamięci czyjeś wypowiedzi i porównywać je ze słowami innych o tej właśnie osobie. I różne rzeczy się w ten sposób odkrywa. Można polubić i zacząć cenić kogoś, kogo się na początku odrzuciło.
Można też wyłapywać i zapamiętywać opinie o sobie wygłaszane przez innych. Można się na przykład zorientować, że ktoś zauważa talenty niewygadanej osoby, ale znając jej charakter i podejście do życia nie wychwala jej głośno na forum. Bo na przykład nie chce jej speszyć…
Słuchając można zorientować się, co kogo złości, a później uspokajać wzburzoną atmosferę paroma celnymi słowami. Można też samemu niepotrzebnie się nie gniewać, tylko znając czyjś niewyparzony jęzor oraz złote serce z góry mu wybaczyć. Słuchając poznaje się innych, ale też siebie.
A do tego jak czasem się zamknie dziób i przestawi na odbiór, to można usłyszeć coś naprawdę ważnego. Coś bezcennego. I dlatego warto spróbować… słuchać zamiast mówić, choćby przez chwilę.
 
Słuchać, by usłyszeć, że nie jest się zbędnym i zapomnianym, niepotrzebnym i głupim. By usłyszeć, że jest się najważniejszym, jedynym, mądrym i utalentowanym, ukochanym.
Jak się słucha, to się skupia na innych, a oni wcześniej czy później to powiedzą. Jak się gada, to się skupia na sobie. Łatwo tę wiadomość, wypowiedzianą obok, znienacka, przegapić…
 
A to byłoby straszne, przegapić najważniejsze słowa, na które się całe życie czeka.

...

Tekst opublkowany pierwotnie na franciszkanskiej3.pl

 

 

Mida
O mnie Mida

30-latka z rodziny wielodzietnej, z otwartym umysłem i sercem, magister Nauk o rodzinie z licencjatem z jęz. niemieckiego. Żona, matka córeczki. Mam stały światopogląd i konserwatywne zasady. Interesuję się pisaniem różnych dziwnych rzeczy, w tym pamiętnika, wierszy, piosenek i opowiadań; uwielbiam rysować i śpiewać. Od nostalgii ratuje mnie wrodzony rozsądek i poczucie humoru. Kontakt: na FB do wyszukania też pod nickiem by Katrine *** My jesteśmy prawdziwe damy, bo przy jedzeniu nie mlaskamy, grzecznie dygamy i się słuchamy mamy Nic nie wiemy, nic nie znamy za to ładnie wyglądamy Kiedy trzeba zrobić dyg My zrobimy go jak nikt Na sukienkach żadnej plamy Przy jedzeniu nie mlaskamy Dama z damą, ty i ja Mama z nas pociechę ma Dama mamie nie nakłamie Wierszyk powie, zna na pamięć Dama grzeczna jest jak nikt No i pięknie robi dyg *** Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną Na klombach mych myśli sadzone za młodu Pod słońcem, co dało mi duszę błękitną I które mi świeci bez trosk i zachodu. Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety Rozdaję wokoło i jestem radosną Wichurą zachwytu i szczęścia poety, Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. (Kazimierz Wierzyński) *** Każdy twój wyrok przyjmę twardy Przed mocą twoją się ukorzę Ale chroń mnie Panie od pogardy Od nienawiści strzeż mnie Boże Wszak tyś jest niezmierzone dobro Którego nie wyrażą słowa Więc mnie od nienawiści obroń I od pogardy mnie zachowaj Co postanowisz niech się ziści Niechaj się wola twoja stanie Ale zbaw mnie od nienawiści Ocal mnie od pogardy Panie (N. Tenenbaum, J. Kaczmarski "Modlitwa o wschodzie słońca") *** Śnić sen, najpiękniejszy ze snów, Iść w bój, w imię cierpień i krzywd I nieść ciężar swój ponad siły, Iść tam, gdzie nie dotarłby nikt. To nic, że mocniejszy jest wróg, Że twierdz obległ setki i miast, Lecz bić, bić się aż do mogiły. Iść wciąż, aby sięgnąć do gwiazd To jest mój cel - dosięgnąć chcę gwiazd, Choć tak beznadziejnie daleki ich blask. By zdobyć swój cel i do piekła bym mógł Pod sztandarem swym iść, Gdyby chciał w tym dopomóc mi Bóg! Właśnie to posłannictwa jest sens, Więc ślubuję tu dziś Mężnym być i nie skalać się łzą, Gdy na śmierć przyjdzie iść. I nasz świat lepszy stanie się, niż Dawniej był, nim rycerski swój kask Wdział i ten, co ślubował niezłomnie Wciąż iść, aby sięgnąć do gwiazd! The Impossible Dream, Joe Darion THE VERY BEST OF Bajka. Co się wydarzyło pod sklepem z lampami - bajka dziewczynce Kasi i dżinie Flinie Coś głupiego (o studiach) - o wierze w siebie O III urodzinach Salonu24 Sierotka Mida na wakacjach - o wakacyjnych wojażach Bajka wakacyjna - o elfach Walcząc w słusznej sprawie - o moich poglądach Przypomina Ciebie mi... Część 5. Pola, las i droga Niejasne bajdurzenie o dorosłości Matura. Krótkie studium poznawcze Pasja odkrywania - wspomnienia z dzieciństwa Wierszyk. Dla odmiany - o królewnie Przypomina Ciebie mi... Część 4. Wiatr O moim pisaniu - właśnie Naiwna. Głupia - o zaufaniu Przypomina Ciebie mi... Część 2. Osiemnastka Przypomina Ciebie mi... Część 1. Dom. Rodzina Urok staroci - tylko koni żal... - o domu na wsi. Wspomnienia Dni Powstania - Warszawa 1944 - o wystawie Kraków inaczej - o wyprawie do Krakowa "Tam skarb Twój..." - o domu na wsi. Przyjazd Oto właśnie ta Noc - o Passze Historia pewnego cudu - o moich narodzinach Okruchy życia - o mnie Starsza Siostra - o siostrze :) Uwielbiam wiatr w każdej postaci - o wietrze. Wiersz Pamiętnik - po co to właściwie? - o pamiętniku Zagiąć psora - o nauczycielach Zwykła ludzka życzliwość - o ludziach

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Rozmaitości