Wczorajszy dzień przyniósł polskiej polityce dwa wydarzenia: konwencję Zjednoczonej Prawicy oraz spotkanie zjednoczeniowe Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. Schemat spotkania ugrupowań opozycyjnych zupełnie nie zaskoczył - Grzegorz "ładne mam ząbki" Schetyna oraz Katarzyna "niedlaPiS" Lubnauer po raz kolejny pokazali, jak niesamowicie ciekawą i interesującą mają ofertę programową dla potencjalnych wyborców. Wśród wielu "atrakcyjnych" propozycji cały czas była mowa tylko o jednej, którą można podsumować hasłem "odsunąć PiS od władzy". Znaczna część wystąpień tych liderów była poświęcona krytyce partii rządzącej. Żadnych konkretów, żadnej merytoryki, tylko zaciśnięte zęby i okrzyki "precz z dyktaturą". Tymczasem podczas kilkugodzinnej konwencji ugrupowań tworzących obóz rządowy, padło wiele konkretnych propozycji i zamierzeń programowych. Nareszcie pojawiły się zapowiedzi większej przychylności podatkowej dla przedsiębiorców i uzależnienia składek na ubezpieczenie społeczne od osiąganych dochodów dla części prowadzących działalność gospodarczą.
Niewątpliwym sukcesem gospodarczym obecnej ekipy rządowej jest uszczelnienie systemu podatkowego i zwiększenie ściągalności danin publicznoprawnych do budżetu państwa. Z pewnością powołana niebawem komisja śledcza wyjaśni, co było powodem wyjątkowej ślamazarności PO-PSL w zakresie walki z szarą strefą. Przy tej okazji pojawia się zasadne pytanie, czy przyczyną była jedynie nieudolność, czy też za nią kryły się konkretne decyzje osób odpowiedzialnych za pobór podatków. Słuszność tego pytania potwierdza wywiad z Jackiem Kapicą dla TVN 24, w którym stwierdził, że projekty zmian w ustawach podatkowych były gotowe i czekały.... no właśnie, na co czekały? Państwo dysponuje wieloma instrumentami, którymi może zapewnić właściwą egzekucję obowiązujących przepisów prawnych. Dlaczego teraz się da, a wcześniej jakoś nie specjalnie....To podstawowe pytanie, na które musi odpowiedzieć nowo powstała komisja śledcza. Obecna koniunktura gospodarcza nie będzie trwać wiecznie, gdyż każdy cykl ma swoje wzrosty i spadki. Propozycja większej elastyczności zobowiązań wobec ZUS i zapowiedź obniżenia CIT do 9% (najniższego w UE) dla firm o obrocie nieprzekraczającym 2 mln euro, to krok w dobrą stronę. Można powiedzieć, że wraz z wchodzącym w życie pakietem ustaw dla przedsiębiorców będzie to szansa na nowe otwarcie w relacjach władza-obywatel.
Dla sukcesu państwa jako całości najważniejsza jest dobrze działająca gospodarka oraz państwo, które nie przeszkadza w rozwojowi przedsiębiorczości. Rząd po raz kolejny pokazał, że potrafi sformułowań ciekawą ofertę, a przez to wykazał znowu miałkość opozycji, która nie ma żadnego planu ani pomysłu na Polskę poza wykrzykiwaniem wiecowych haseł. Jeśli uda się ekipie dobrej zmiany osiągnąć porozumienie z Komisją Europejską, to Grzesiu z Kasią złożą skargę do Sądu Ostatecznego, choć po zmniejszeniu uposażeń poselskich, nie wiem czy starczy im na wpisowe :-)
Inne tematy w dziale Polityka