Szanowny Panie!
Bardzo ucieszyła mnie Pana inicjatywa zaproszenia do debaty premiera Kaczyńskiego. Do mnie pewnie by nie przyszedł, a Pan, osoba znana, ma szansę na spotkanie. Dlatego proszę o zadanie przynajmniej jednego pytania również w moim imieniu (do wyboru):
Jak to zrobić, żeby zostawić następcy nadwyżkę budżetową?
Jak obniżać podatki i koszty pracy?
Jak zakładać mniej podsłuchów niż teraz?
Jak żyć z wolnością słowa (w prasie, internecie, na stadionach)?
W razie potrzeby mogę dosłać jeszcze kilka.
Rozumiem, że deklarując się jako „ewentualny przyszły wyborca” nie jest Pan jeszcze zdecydowany, na kogo Pan zagłosuje. Dlatego proponuję zaprosić również Donalda Tuska (w dogodnym dla niego terminie, choć czwartku nie polecam, bo może być zmęczony po meczu), by szczegółowo dowiedzieć się wszystkiego na temat dotychczasowych dokonań Zaproszonego jako aktualnego premiera III RP. Dla ułatwienia rozmowę proponuję osnuć wokół 10 zobowiązań, podpisanych niegdyś własnoręcznie przez pana premiera, bo czyż można efektywnie rozmawiać o planach na przyszłość bez podsumowania, co zostało jeszcze z wcześniejszych? Bo czyż można wynająć pracownika na kolejne 4 lata bez upewnienia się, że cokolwiek robił? Można więc tak:
Panie premierze(nie wiem, czy jesteście na ty) , jak pan określi w skali procentowej realizację znanych zobowiązań:
1. Przyśpieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy.
2. Radykalnie podniesiemy Emerytury i RENTY, oraz podniesiemy płace
budżetówki.
3. Wybudujemy nowoczesna sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i
obwodnic.
4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do NAUKI, OPIEKI MEDYCZNEJ,
zlikwidujemy NFZ.
5. UPROŚCIMY PODATKI. Wprowadzimy podatek liniowy z ulgą prorodzinną,
zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych.
6. Przyśpieszymy budowę stadionów na EURO 2012r.
7. Szybko wypełnimy misję w IRAKU.
8. Sprawimy ,że młodzi POLACY będą wracać z EMIGRACJI - do domu i
inwestować w POLSCE.
9. Podniesiemy poziom EDUKACJI, i upowszechnimy INTERNET.
10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z KORUPCJĄ, będziemy ją
wypalać...gorącym żelazem!
A Pan, na ile ocenia tę pracę, za którą - jak my wszyscy - już Pan zapłacił?
Jestem człowiekiem w średnim wieku, mieszkam w średnim mieście, jeżdżę średnim samochodem i średnio się we wszystkim orientuję.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka