Wczoraj świat obiegła wiadomość, że Adam Małysz, skoczek narciarski, został kierowcą rajdowym.
A dlaczego Adam Małysz nie siedzi przy skoczni swojego imienia w Wiśle i nie trenuje dzieci i młodzieży, tylko szaleje drogim samochodem gdzieś na bezdrożach? Dla mnie to jest śmieszne, bo przecież od zawsze zajmował się tylko skokami. Zastanawiałem się nad tym wszystkim i chyba największy błąd popełniła Iza Małysz, która nie chciała go zatrzymać w domu przy sobie i córce. Podobno przekonał ją wyznaniem, że zawsze chciał robić coś męskiego.
Mimo wszystko Panie Adamie, powodzenia.
Jestem człowiekiem w średnim wieku, mieszkam w średnim mieście, jeżdżę średnim samochodem i średnio się we wszystkim orientuję.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości