Chciałbym się dzisiaj zająć jednym z najważniejszych tematów ostatnich tygodni, czyli przetargiem na śmigłowce transportowe, który wygrał Airbus ze swoją ofertą helikoptera Eurocopter EC725 zwanego Caracalem.
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie jestem ekspertem od wojskowości, więc niczego nie przesądzam. Z tego też powodu kieruję pytania na Twitterze do Ministra Siemoniaka oraz generała Packa, szukając konkretnych odpowiedzi i wyjaśnień.
Postanowiłem popełnić notkę po przeczytaniu artykułu dotyczącego przetargów na Caracale i śmigłowce podobnej klasy na portalu mpolska24.pl. Polecam zapoznać się z tą lekturą: http://www.mpolska24.pl/post/8680/jak-kupujemy-najdrozsze-smiglowce-swiata-liczby-i-fakty-cz-2
Pozwolę sobie poniżej zawrzeć w swoim wpisie tabele z powyższego tekstu:
Jak widzimy Brazylia zakupiła również 50 sztuk tego samego modelu śmigłowca co polski rząd. Tyle tylko, że Polska zapłaciła 3,25 mld euro, a Brazylijczycy 1,847 mld euro. Przebitka w cenie o 75%. Ciężko w tej sytuacji o brak wątpliwości. W związku z tym postanowiłem zapytać Ministra Siemoniaka, który tłumaczył dosyć ogólnikowo, że różnice w cenie wynikają z różnic w offsetach, pakietach logistycznych itd. Kwestią pozostaje to, czy te szczegóły mogą zwiększyć cenę śmigłowca o 75%?
Wciąż czekam na klarowne i konkretne wytłumaczenie ze strony MON argumentów na rzecz wyższości Caracali kupionych przez Polskę od tych, które kupiła Brazylia czy Turcja, a także opłacalności takiej transakcji. Moim zdaniem tą kwestią powinna zająć się Najwyższa Izba Kontroli, do której skierowałem wniosek o przyjrzenie się przetargowi na śmigłowce transportowe oraz zapoznanie się z informacjami o podobnych przetargach podjętych w innych krajach.
Jak pisze Rzeczpospolita wytłumaczenie tej sprawy może mieć związek z nieszczęsnymi Mistralami, które miały trafić do Rosji. http://www4.rp.pl/artykul/1197182-Francja-woli-Polske-od-Rosji.html
Jak czytamy na stronie "Rzepy":
"Nieprzypadkowo Hollande po raz pierwszy zaznaczył, że Francja jest gotowa zwrócić Moskwie pieniądze za mistrale, zaledwie kilka godzin po tym, jak w Warszawie zapadła decyzja o wyborze 50 helikopterów Caracal produkowanych przez Airbusa, a nie konkurencyjnej oferty amerykańskiego koncernu Sikorsky i brytyjsko-włoskiej grupy AgustaWestland.
Polska za francuskie maszyny zapłaci 2,5 mld euro, dwa razy więcej, niż Paryż musi oddać Moskwie za oba okręty (1,2 mld euro). Zdaniem tygodnika „Le Journal du Dimanche" to właśnie środki, jakie popłyną z Polski do Francji, posłużą do uregulowania rozliczeń z Rosjanami.Francuzi, którzy są pod ostrą presją Brukseli, aby ograniczyć deficyt budżetowy, mieliby problemy ze znalezieniem dodatkowych funduszy na ten cel."
Różnica w cenie między 50 śmigłowcami Caracal kupionymy przez Polskę i Brazylię wynosi 1,4 mld euro. To niemal dokładnie taka sama kwota, jaką miała dostać Francja za dwa okręty typu Mistral od Federacji Rosyjskiej. Przypadek?
Inne tematy w dziale Polityka