Wyzwania XXI wieku. W zachwycie nad cudzym bełkotem

Kołtun ufryzowany modnym frazesem postępowym nie przestaje być kołtunem. Półgłówkom od tego głowa puchnie monstrualnie, ale nie staje się wcale głową. Dureń wyzbyty nawyku i konsekwentnie pozbawiany odwagi do samodzielnego myślenia pozostaje zatopiony w zachwycie nad cudzym bełkotem jak owad w bursztynie. Na zawsze.
Tak napisał Maciej Rybiński „Polski kołtun cudzym bełkotem zachwycony"

Do prawdziwego zrozumienia rzeczywistości konieczne jest porzucenie zaklętych rewirów zniewolonego umysłu, uświadomienia sobie istnienia innych wariantów, nieznanych możliwości, uruchomienia myślenia systemowego. Jeśli dopuszczamy istnienie choć jeszcze jednego wariantu, automatyczne dopuszczamy nieskończenie wiele możliwości, metodą iteracyjną, indukcyjną, i jeszcze na wiele innych sposobów, C_M=4, 8, 16 i dalej, dalej...
Niestety „Michnikowszczyzna", roliccy, żakowscy, panoszą się jak rdza, niesiołowscy sączą truciznę jedynego poglądu. Prowadzą w istocie do totalitarnej, faszystowskiej karykatury demokracji. Mówią fałszywie o wolności i demokracji, deifikują formalną czynność głosowania jako źródła demokracji. Ilość głosujących, zamiast jakości ich decyzji. Demokratura, to pawlakowa autodiagnoza tego układu.
To napisałem ja, w listopadzie 2007 . „Wyzwania XXI wieku. Stulecie chirurgów"

Kampania, która promowała udział w wyborach parlamentarnych, była przeprowadzona przez ponad 150 organizacji skupionych w koalicji „21pazdziernika.pl" W jej skład wchodzą m.in.: Forum Obywatelskiego Rozwoju, Fundacja im. Stefana Batorego i Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan. (...) W opinii Bochniarz, do sukcesu akcji przyczyniło się zaangażowanie mediów oraz to, że wzięły w niej udział największe agencje reklamowe i czołowe domy mediowe. Reklamy, które bezpłatnie ukazały się w telewizji, radiu, prasie i internecie miały wartość 2,5 mln zł.
To napisał Onet, dzisiaj. „Akcja "Zmień kraj" zmobilizowała miliony ludzi"

Otóż, faceci pracują w przekonaniu, że rządzenie jest cholernie łatwe. Wystarczy napisać jakąś ustawę i jest dobrze. A w ustawie zapisać to, co wydaje się, że będzie dobre. I cacy.
Nie są przestrzegane żadne zasady legislacji, które są nauczane na pierwszych latach studiów prawniczych w cywilizowanym świecie. Świat zćwiąkalizowany takich reguł nie zna.
Robią tak, jak wydaje się im, że będzie dobrze. Ale ich pojęcie o Świecie jest tak ograniczone, spłaszczone, jak u dziecka.
Pani Popiołkowa nawet, jest zdumiona.
W szczególności tacy prawodawcy nie mają zielonego pojęcia o możliwych skutkach, tak dłubanego prawa.
To napisałem znowu ja, także dzisiaj. „Antysemicka i antyamerykańska polityka rządu Donalda Tuska."
____________________________________________________________________________
Zebrałem te wypowiedzi razem w ważnym celu.
Otóż, ostatnie kilka dni pokazują intrygujący mechanizm myślenia elit ostatnio sprawujących władzę. Przykładów jest mrowie, każdy z nich jest jaskrawym dowodem skrajnie niebezpiecznego, niszczącego Polskę, zagrażającego fundamentom jej przyszłości głupstwa. Niszczenie i psucie państwa z powodu nieodpowiedzialnej i aroganckiej głupoty. Z powodu przekonania sprawujących władzę konkretnych ludzi o tym że tak będzie dobrze. W czasie programu Jana Pospieszalskiego „Warto rozmawiać” pan Jan Filip Staniłko wypowiedział taką tezę:
W Polsce nie są znane i przestrzegane zasady legislacji, o których dowiadują się studenci prawa w całym cywilizowanym świecie. Najgroźniejszy jest zupełny brak jakiejkolwiek analizy skutków wprowadzanego prawa.
Bardzo to przypomina przerażającą zabawę szaleńca, ucznia czarnoksiężnika.
Pani Henryka Bochniarz wspólnie z kolegami z salonu, w którym bywa (Akcja Zmień Kraj), przyznała, że „wiedziała lepiej” i to jej wystarczyło do zorganizowania potężnej akcji, angażującej najpoważniejsze firmy reklamowe, media i poważne pieniądze, by wpłynąć na wynik wyborów.

Ne interesują mnie na razie warianty skomentowania tego skandalu. Nie teraz. Ważne jest to, że ta pani uznała, że "tak będzie dobrze". Nawet nie zdała sobie sprawy, że wiadomość ta ukazała się w dobrym momencie historycznym. W rocznicę dojścia Adolfa Hitlera do władzy. Ta pani zrobiła dokładnie to samo, tak samo i w takim samym celu.  

Głupota tej pani zaiste jest szokująca. Ta pani ma pieniądze, albo inaczej, ma władzę nad pieniędzmi i w swoim aroganckim idiotyzmie uważa, że wie lepiej co polskiemu narodowi jest potrzebne.
Tak, wiek dwudziesty był stuleciem totalitaryzmów, napędzanych siłą głupoty bezmyślnych durniów, którym wydawało się, że wiedzą lepiej i czynią dobrze.
Tak jest zwykła rola użytecznych idiotów w każdym totalitaryzmie.

Rządzące elity i sam pan Donald Tusk codziennie dają dowody imbecylizmu politycznego, który musiałby doprowadzić do zrujnowania każdej kariery politycznej w najdzikszej wsi, w najbardziej zapomnianej i najgłupszej krainie. Skrajna niekompetencja, głupota i arogancja przekracza wszelkie granice.
Ostatnim przykładem jest dzisiejsza mowa pana Donalda o tym, że cała grupa ekspertów pracuje w zespole pana wicepremiera Schetyny i przygotowuje „standardy”. Pierwszy raz w historii Polski będziemy mieli „wszystko rozpisane w procedury”. Zdaje się, że dotyczyło to reformy oświaty i wychowania. Pośpieszne montowanie ustawy medialnej, ustawy o służbie zdrowia. Robią to komisje ludzi przekonanych, że wiedzą i potrafią, dobierają kolegów jako ekspertów, wrzucają nowe prawo na szybkie ścieżki - nie wiedzą co czynią.
Pisałem kiedyś o tym, że sama zmiana ordynacji wyborczej, a nawet wprowadzenie JOW, nie wystarczy do naprawy Rzeczpospolitej. Jednym z takich newralgicznych momentów, "reperów" koniecznych zmian, jest sposób stanowienia prawa. Jan Filip Staniłko dotknął tylko czubeczka góry lodowej.
Jest to przerażający Teatr Marionetek, w krórym główne role grają polskie elity polityczne. I dziennikarze, którzy twierdzą, że już nie mają o czym pisać, bo oddali władzę odpowiedniej osobie. Teatr Marionetek?
____________________________________________________________________________________
Przypisy:
[1] "Kolonialna mentalność polskich elit" (Ewa Thompson)çobowiązkowe
[2] "Polityczna poprawność, a mentalność totalitarna" (Agnieszka Kołakowska)ç
[6] "Gra o sumie zerowej?" (michael)
[..] Antysemicka i antyamerykańska polityka rządu Donalda Tuska.
[66] Metafory i znaki szczególne „układu” 
[..] Dziurawy frak ministra Sikorskiego (Rzeczpospolita)
[..] Laptop zabity młotkiem, a sprawy ważne. (Maryla)
[..] O tym jak zadebiutowałem w „NCz” (Free Your Mind)
[..] Ostrożnie Rosja (Robert Amsterdam). 
[..] Rosja nie jest bezpiecznym partnerem (prof. Andrzej Nowak – Rzeczpospolita)
[..] Co mają przykryć „popierdółki”? (Waits)
[..] Nowa postać świata (reaktor)
[..] Za waszą i naszą wolność (Rybitzky)
[..] Mądrość w Tuskolandii – Galbie poświęcam (Mona) 
[..] Skąd się bierze ropa (Wiadomości.gazeta.pl)
[..] Unia nas wystawiła? (Magda Hartman – Pardon)
[..] Życie w słoiku (kokos26) 
[..] Buldogi i dywan (tad9)
[..] Ludwik Dorn blog 
[..] http://maryla.salon24.pl/index.http
____________________________________________________________________________
128.600