W górach wiadomo - zdarza się spotkać niedźwiedzia. Nawet mi to się raz przydarzyło, blisko Starego Smokowca. Czytałem gdzieś, że w takiej Rumunii żyje około 6 tysięcy misiów. 1 miś na 3500 mieszkańców. W całej Rosji żyje ich ponoć 130 tysięcy, co daje 1 misia na 1100 mieszkańców. Nie mam danych na temat europejskiej części Rosji, ale jest szansa, że Rosja europejska przegrałaby w kategorii liczba ludzi/niedźwiedź z Estonią, gdzie żyje (dane stare,1998) ok. 600 misiów i 1300000 mieszkańców - 2200 ludzi/ miś. Nie sprawdzałem Szwecji, Finlandii i Norwegii, nie chciało mi się, ale jest szansa by równie dobrze wypadały w tej kategorii.
Z Estonią jest o tyle ciekawie, że tam misie na nizinach żyją. Można, prawda, zadać ciekawe pytanie jak to jest/było z misiami na nizinach europejskich, Polskich.
W Polsce centralnej misie wytępiono w XVII wieku koło Bedonia (tak wikipedia mówi). W książce Puszcze, bory i lasy Polski znalazłem, że ostatniego misia w Puszczy Piskiej zabito w połowie XIX wieku. W Puszczy Białowieskiej ostatnie niedźwiedzie naturalnie żyjące padły w latach 70 XiX wieku, nielicząc epizodów ze sztucznym zamisianiemPuszczy Białowieskiej w latach 30 XX wieku i kilku przypadków misiów - wędrowców z Białorusi/Rosji (1910,1963, ba nawet 2003!)
Misie wciąż żyją jeszcze na Litwie i Łotwie, choć są to już przypadki marginalne. Trafiłem na artukulik w Acta Zoologica Lituanica vol13, 1,65,z ładnymi mapkami przesiadywania misiów na Łotwie.
... i na Litwie. Bywały pewno całkiem blisko nas :)
centroprawicowiec, przyrodnik, tępiciel kaczyzmu, miłośnik Stefana Niesiołowskiego, homofob, wielokrotny ojciec
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie
