...nazwanego Zerem przez Millera, choć jak ten przyznaje przeszacował.
Miało być tak pięknie. Miał wejść na salę, cały na biało, wygłosić jakieś bzdetny monolog pełen bluzgów i popisów chamstwa, wspomagany przez wrzaski PiSiej części komisji śledczej.
Cały ten cyrk miał być transmitowany przez Ruspublikę celem niebywałego wzmożenia wyznawców.
No i nie wyszło -- jak stwierdziła pani Sroka komisja nie da Ziobro okazji do propagandowej hucpy i że przesłuchanie odbędzie się na warunkach komisji. I słusznie wnioskowano za aresztem bo Zero świętą krową nie jest.
Efekt? Miękiszon Ziobro ucieka z Polski tak jak Romanowski. Pod bzdurnym pretekstem rehabilitacji. Wciskał swoim wyznawcom takie kity już wcześniej, rzekomo ciężko chory i mimo opinii biegłych. Potem jednak nagle cudownie ozdrowiał.
Ciekawe ilu jeszcze jemu podobnych związanych ze środowiskiem formacji Kaczyńskiego myśli o rejteradzie.
W każdym razie Ziobro okazał się żałosnym tchórzem. Tchórzem wobec wymiaru sprawiedliwości rzecz jasna bo czyniąc tyle zła tylu ludziom i demolując tenże wymiar sprawiedliwości tchórzem nie był.
Miller ma rację. Przeszacował Ziobrę.
https://wiadomosci.wp.pl/puszczaja-nerwy-ziobro-powiedzial-co-teraz-zamierza-7121139479214880a
P.S.
Na rozluźnienie: symboliczna ilustracja.
Inne tematy w dziale Polityka