Prezentuję tekst, który ukazał się przedwczoraj w Gazecie Polskiej Codziennie. Teksty podpisane "Mediowo" pojawiać się będą we wtorki, na 2 str. GPC
"Przekaz jest najważniejszy!"
W interpretacji zdarzeń, kluczowy jest pierwszy przekaz. Reżimowe media wiedzą o tym doskonale. Wie o tym TVN, który po podpaleniu się Andrzeja Ż., czekał 2 godziny, „ustalając okoliczności”. O potrzebie odpowiedniego opisania faktów, wiedzą również portale, w których czołówki były zgodne: „Mężczyzna, który się podpalił, wcześniej wysyłał listy do PiS”. Innymi słowy, cokolwiek się dzieje – winny jest zawsze ten sam kozioł ofiarny.
Narzucono narrację, to teraz cisza. Premier odwiedził mężczyznę, który nie był nawet w stanie rozmawiać. Szybko ogłosił, że wszystko jest ok i wrócił do Tuskobusa. Polacy dostali obowiązującą wersję i od teraz wszyscy mają siedzieć cicho. Nawet pracownicy z urzędu - którego przekręty opisał niedoszły samobójca - dostali nakaz milczenia.
Żona Andrzeja Ż. prosi o spotkanie, Tusk jednak zajęty jest swoim przedstawieniem.
Jestem świadomym Polakiem, Europejczykiem i obywatelem tego świata. Możesz mnie też nazwać czujnym recenzentem rzeczywistości.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka