Chciałbym podzielić się moimi oczekiwaniami filmowymi na przyszły rok.
Wybrałem wg różnych kryteriów najlepszą 5-tkę. Co znaczy mało. Chyba, że wszystkie okażą się dobre, to jakość ilość pokona :)
Do każdego daję krótki opis, licząc na to, że moje oczekiwania pokryją się z pofilmowym zadowoleniem.
1.
"Drzewo Życia",
czyli w oryg. Tree of Life
Film o uczenieniu się świata, gdzie ojciec Brad Pitt próbuje wychować syna Sean'a Penn'a na prawdziwego mężczyznę.
2. Mr. Nobody
Szukanie odpowiedzi na życiowe tematy z jedną podróżą w czasie, w tle. Przełamać rutynę musi Jared Leto, w roli tytułowego Nemo Nobody.
3.
Centurion
W tym roku amerykański porucznik z "Bękartów" Fassbender, wystąpił jako główny bohater konfliktu między 3tysięczną armią rzymskiego IX Legionu z okrutnymi Piktami.
Walka, walka, walka :)
4. Niepokonani,
czyli w oryg.The Way Back
Ucieczka więźniów z Gułagu. A ucieka... Farell, Harris i Strong. Rok 1940.
5. "True Grit" (Prawdziwe męstwo)
14-letnia wieśniaczka Mattie Ross (Hailee Steinfeld) zrobi wszystko aby dopaść mordercę swojego ojca. W tym celu wynajmuje do pomocy najtwardszego szeryfa w USA. A film realizują bracia Coenowi.
Mi to wystarczy jako recenzja :)
Jestem świadomym Polakiem, Europejczykiem i obywatelem tego świata. Możesz mnie też nazwać czujnym recenzentem rzeczywistości.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura