Loser

 Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak i rzecznik partii Adam Hofman krytykują europosła Tadeusza Cymańskiego za jego wypowiedź o porażce wyborczej PiS.  Naśladując Aleksandra Kwaśniewskiego, mógłbym powiedzieć Tadeuszu nie idź tą drogą - oświadczył dziennikarzom w Sejmie Błaszczak. Jak wiadomo wypowiedź A. Kwaśniewskiego dotyczyła L. Dorna który został następnie – metodami ubeckimi – usunięty z partii PiS. 

Innymi słowy poseł Błaszczak grozi publicznie europosłowi Cymańskiemu, że jego spotka to samo. Należy przypomnieć, że L. Dorn publicznie krytykował nie tylko prezesa w 2007 J. Kaczyńskiego ale cały ówczesny komitet wyborczy na czele którego stali posłowie Bielan i Kamiński dzisiaj w PJN. Natomiast Cymański nie krytykował nikogo, tylko stwierdził rzecz ewidentną, że trzeba rozliczyć a raczej podsumować wyniki kampanii, co jest w każdej normalnej partii rzeczą oczywistą.

Jednak PiS nie jest partią normalną. Jest to folwark zarządzany jednoosobowo przez człowieka, który umie tylko przegrywać co nazywa się po angielsku  loser. J.Kaczyński nie umie już nawet rozmawiać ze swoimi podwładnymi więc wysyła im zakamuflowane sygnały przez swoich lokaji typu Błaszczak czy Hoffman. Jednak jest w tej informacji coś pozytywnego : PiS się rozpda ostatecznie i to jest radosna nowina dla polskiej demokracji, ponieważ premier Tusk już nie będzie miał kim straszyć polaków a prawica niepodległościowa spoza PiS –u  zacznie się normalnie organizować. Jesteście skończeni panie i panowie z PiS.