Zbyszku Ziobro walcz !

 To, że nieszczęściem PiS –u jest jego prezes jest jasne dla każdego kto współpracował z tą partią – mój przypadek  -  i wie jak destrukcyjny wpływ na członków tej partii ma J. Kaczyński. Jego ulubionym zajęciem jest czytanie wzajemnych donosów rywalizujących ze sobą frakcji i osób, każdy tyran to robi i bawi się świetnie wzniecając od czasu do czasu wojenki pomiędzy swoimi podwładnymi. Władza J. Kaczyńskiego w PiS jest absolutna. Władza absolutna demoralizuje absolutnie – to jest właśnie przypadek prezesa PiS, który od pięciu lat może każdego jednoosobową decyzją wyrzucić z partii. 

Gdyby prezesowi PiS chodziło o dobro kraju to już dawno ten sowiecki przepis wyrzucono by ze statusu partii. Ten przepis świadczy o aktualnym PiS-ie – partii typu wodzowskiego, skazanego na władze jednoosobowego tyrana -  w tym kontekście poparcie J. Kaczyńskiego przez tzw. intelektualistów typu prof. Staniszkis czy Krasnodębski świadczy, że nie są oni intelektualistami tylko lokajami, bowiem tylko lokaj może popierać człowieka dezintegrującego stale – co jest jego ulubionym zajęciem – partię na czele której stoi.

Obrazek po wyborach, kiedy to telewidzowie oglądali nie członków partii lecz stado wiernych psiaków skandujących wiernopoddańcze slogany typu : „Jarosław zbaw nas” był widowiskiem tak żenującym, ta  odpychającym moralnie i intelektualnie, że tylko człowiek pozbawiony zdrowego rozsądku może jeszcze pokładać nadzieję w PiS rządzony jednoosobowo przez J. Kaczyńskiego. Prezes PiS musi być wysadzony z siodła by PiS istniał i być może po symbolicznym ścięciu J. Kaczyńskiego się odrodził.

Tej operacji może dokonać tylko Z. Ziobro, ponieważ jest to polityk – w przeciwieństwie do niewolników prezesa typu Lipiński czy Brudzyński – mający autorytet wśród prawicowego elektoratu i jest on także popierany przez Radio Maryja. W trójkącie J. Kaczyński – Rydzyk – Ziobro to poparcie dyrektora TV Trwam dla byłego ministra sprawiedliwości może doprowadzić do ruchów tektonicznych w partii, które doprowadzą do usunięcia aktualnego dyktatora z tronu i wysłania go na polityczną emeryturę.