Piotr Piętak Piotr Piętak
689
BLOG

Orwell w Krynicy

Piotr Piętak Piotr Piętak Polityka Obserwuj notkę 2

 Na XXI Forum Ekonomicznym w Krynicy minister Michał Boni stwierdził, że   lada moment osiiągniemy masę krytyczną, która przekształci nasze społeczeństwo w cyfrowe. Usługi społeczeństwa cyfrowego będą dostępne zawsze i wszędzie. nauczyciele i uczniowie mają generalnie korzystać z cyfrowych materiałów edukacyjnych. 

 

E-praca uaktywni zawodowo gospodynie domowe, matki wychowujące dzieci, osoby niepełnosprawne, starsze i mieszkańców obszarów peryferyjnych. Powszechna dostępność treści cyfrowych - w tym zwłaszcza publicznych - zmieni strefę kultury i relacje między rządem a obywatelami. Innymi słowy nasze społeczeństwo będzie mieszkało w informatycznym raju stworzonym przez rząd D. Tuska. Przyznaje szczerze, że tak bezczelnego wystąpienia ze strony ekipy PO się nie spodziewałem.

  

To za jej rządów miano wprowadzić dowód biometryczny i przez cztery lata w tej kwestii nic nie zrobiono. Dowód biometryczny – jego wprowadzenie przy pomocy środów unijnych załatwił rząd poprzedni – miał być sztandarowym projektem premiera Tuska. 30 grudnia 2009 r, Premier Donald Tusk zapowiedział, że za rok pierwsi Polacy dostaną nowe dowody biometryczne z chipem, a za trzy lata staną się one również kartą pacjenta.

  

Niestety nic z tego nie wyszło (jak i z resztą projektów informatycznych tego rządu) . Przez cztery lata – 48 miesięcy – rząd PO i  PSL nie umiał wprowadzić - w połowie już zrealizowanego - projektu informatycznego, który w porównaniu z analogicznymi projektami informatycznymi n.p Narodowego Funduszu Zdrowia – wyróżnia się skrajną prostotą. Trzeba było włożyć bardzo, bardzo dużo „wysiłku” by go nie zrealizować.

  

Przez 4 lata zmarnowano 440 mln złotych ale także możliwość zdobycia co najmniej kilku miliardów złotych w latach nastepnych na realizacje innych projektów biometrycznych. Stan informatyczny Polski po czterech latach rządów premiera Tuska można określić jako  informatyczną zapaść. Nawet W kręgach brukselskich urzędników kpi się z nieudolności polskiego rządu z plajty projektu PL.ID czyli  niewprowadzenia dowodów biometrycznych w 2011, rezygnacji z projektu TETRA, który to projekt miał gwarantować bezpieczeństwo rozgrywanych w Polsce w 2012 r. mistrzostw Europy w piłce nożnej, z przedłużającego się (w nieskończoność) wprowadzenia projektu e-PUAP itd.

  

Co gorsza ostatnio okazało się że policja musiała zapłacić prawie 1 mln euro kary za wyłonienie dostawcy systemu SIS II bez przetargu. Projekt ten – umożliwiający funkcjonowanie bezwizowego ruchu w ramach państw Schengen – był wart 50 mln zł i został sfinansowany w całości z funduszy unijnych. Komisja Europejska nie przyjęła tłumaczenia, że choć nie było przetargu, to zastosowano tryb zapewniający konkurencyjność, konkurs otwarty. Innymi sławy rząd premiera Tuska zawalił wszystkie projekty informatyczne finansowane z UE z wyjątkiem projektów w GUS –ie, które wprowadził i przygotował były prezes GUS prof. J. Oleński (wybrany na to stanowisko za poprzedniego rządu), za co został z hukiem z funkcji wylany.

  

Rzecz jasna ta prawdziwa katastrofa informatyczna została zauważona przez międzynarodowe organizacje. W kwietniu 2010 r. ONZ opublikował raport „United Nations E-Governement Survey 2010. Leveraging e-goverment AT a time of financial and ekonomic crisis”. Stanowi on analizę postępów we wdrażaniu rozwiązań e-governement. Polska od poprzedniego rankingu z 2008 r. spadła o 12 pozycji i jest na 45 miejscu, przedostatnim wśród krajów UE. Takie są realia : rządy Tuska to regres cywilizacyjny, informatyczny społeczeństwa polskiego co wie cały świat oprócz naszego społeczeństwa.

 

Piotr Piętak    redaktor portalu mediologia.pl  Zapraszam na Darmowy Kurs Linux  

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka