Piotr Piętak Piotr Piętak
441
BLOG

Inteligenci z Żoliborza

Piotr Piętak Piotr Piętak Polityka Obserwuj notkę 3

 Pani prof. Staniszkis w programie „Kropka nad i” stwierdziła z rozbrajającą szczerością, że PiS zmienił tożsamość ponieważ prezes J. Kaczyński umieścił na pierwszych miejscach list wyborczych znanych profesorów czyli przedstawicieli elity intelektualnej Polski. 

Innymi słowy z partii ludowej PiS staje się partią – w sensie symbolicznym –  inteligentów z Żoliborza, partią odwołującą się kompetencji, uczciwości i rzecz jasna skuteczności najwybitniejszych przedstawicieli narodu. Otóż ta typowo polska ideologia inteligencka zaprezentowana przez wybitnego politologa jest nie tylko śmieszna lecz wręcz groźna dla funkcjonowania partii która miałaby rządzić Polską przez najbliższe cztery lata.

 

We współczesnej polityce intelektualiści i wybitni technokraci – nie wątpię, że osoby promowane w tej chwili przez J. Kaczyńskiego, nimi są - nie powinni startować do Sejmu , lecz ich świętym obowiązkiem jest wypracowanie programu modernizacji Polski w warunkach ciężkiego kryzysu gospodarczego, który może doprowadzić do prawdziwej katastrofy gospodarczej w całej Europie.

 

Nowoczesna partia polityczna musi w coraz większym stopniu korzystać z analiz technokratycznych ekonomistów czy informatyków, ale pod żadnym pozorem nie może ona z technokratów czynić siłą napędową kampanii wyborczej bo jest to całkowicie nieskuteczne. Elity naukowej nasz naród – w przeciwieństwie n.p do francuzów czy anglików  - nie lubi i nie ma do nich zaufania.

 

Punktem kluczowym relacji pomiędzy technokratami i politykami – aż wstyd przypominać pani prof. podręcznikowe analizy – jest ustanowienie wewnątrz partii klarownych procedur, które by definiowały precyzyjnie za co odpowiadają technokraci a za co politycy. Właśnie tych procedur prezes J. Kaczyński boi się jak ognia, ponieważ wie, że każda formalizacja funkcjonowania PiS ogranicza jego władze.

Sprzeczność, która uniemożliwia normalne działanie PiS –u , jest znana każdemu minimalnie zorientowanemu w polskiej polityce : w warunkach dyktatorskiej władzy J. Kaczyńskiego nie można doprowadzić do cywilizowanego funkcjonowania tejże partii. Jego władza opiera się na absurdalnym – nigdy nie cofniętym przepisie ze statutu PiS -, który stwierdza, że prezes tej partii może z niej w każdej chwili wyrzucić każdego. Jak na dworze sułtana. Głowki lecą a karawana jedzie dalej.

 

Piotr Piętak    redaktor portalu mediologia.pl  Zapraszam na Darmowy Kurs Linux 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka