Mariusz Max Kolonko Mariusz Max Kolonko
2369
BLOG

Amerykańscy eksperci o katastrofie w Smoleńsku

Mariusz Max Kolonko Mariusz Max Kolonko Polityka Obserwuj notkę 24

Rosyjski raport powypadkowy skłócił polską scenę polityczną chwiejąc w ankietach pozycją polskiego premiera i dzieląc Polaków bardziej, niż sama tagedia, którą raport bada - pisze największy amerykański dziennik opiniotwórczy The Huffington Post.

Polacy obawiaja sie ze przesłanie z rosyjskiego raportu poszło w świat i szkodzi imagowi Polski : winni byli polscy piloci, a załoga byla pijana.

Według postanowień rozdziału  6 ustęp 3 załącznika numer 13 tej konwencji „jeśli Państwo prowadzące dochodzenie otrzyma w ciągu 60 dni uwagi do końcowego raportu, państwo prowadzące dochodzenie powinno albo zmodyfikować raport wstępny, by uwzględnić istotę uwag, które otrzymało,  bądz – jeśli tak chce państwo zgłaszające uwagi do raportu – załączyć te uwagi w swoim końcowym raporcie.”

Strona polska dostarczyła Komitetowi Lotniczemu Państw b. Federacji Rosyjskiej (MAK) uwagi do końcowego raportu 16 grudnia – dwa dni przed upływem 60.dniowego terminu.

Szef Komisji Technicznej MAK Aleksiej Morozow odparł, że w koncowym raporcie nie uwzględniono polskich uwag, gdyż nie miały one charakteru technicznego (ok. 25 uwag uwzgledniono). Morozov powiedział, że uwagi strony polskiej dotyczyły głównie kwestii winy i odpowiedzialności kontrolerów lotniska, zaś tymi sprawami zająć się ma rosyjska prokuratura prowadząca dochodzenie kryminalne.

Nie uważam, żeby MAK pogwałcił przepisy ICAO – mówi Kpt. John Cox wieloletni pilot lotnictwa cywilnego i konsultant d/s awiacji. MAK, w którego jurysdykcji doszło do wypadku ma prawo właczyc lub wyłączyć polskie uwagi z raportu. Reprezentant organu akredytowanego nie ma „prawa” narzucać uwag do zaakceptowania – uważa Cox.

Czy ta sama procedura byłaby zastosowana wobec amerykańskiego Air Force One?

“Z punktu widzenia prawa, choć amerykański Air Force One jest samolotem wojskowym, jeśli znajdzie się poza przestrzenią powietrzną Stanów Zjednoczonych, podlega przepisom ICAO, twierdzi Pułk. Robert „Buzz” Patterson, były wojskowy asystant Prezydenta Billa Clintona, odpowiedzialny za bezpieczeństwo tzw. „Piłki”, walizki z kodami nuklarnymi USA.

“Nie wyobrażam sobie jednak, że USA zezwoliłoby rosyjskim władzom położyc ręce na czarnych skrzynkach, na wraku samolotu czy na systemach komputerowych na jego pokładzie. Nasze aktywa wojskowe znalazłyby się bardzo szybko na miejscu wypadku by odzyskać wszystko co znajdowałoby  się we wnętrzu wraku samolotu”- dodaje Patterson.

Polski rząd zaproponował 250 tys. zł. ( mniej niż $100,000) rekompensat dla kazdej z rodzin ofiar tej tragedii. Kompensacja, ktora mec. Bartosz Kownacki reprezentujący sześć rodzin ofiar katastrofy określił jako  „cover up”.

Przeciętne wynagrodzenie w lotnictwie cywilnym dla 2,198 ofiar katastrof lotniczych między 1970, a 1984 wynosiło $363, 000. Srednio: $32 miliony za każdy wypadek, według Rand Corp.

Są to jedyniewybrane FRAGMENTY szerszej całości. Czytaj pełne tlumaczenie artykułu w The Huffington Post

.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (24)

Inne tematy w dziale Polityka