Jeden blogger napisał:
Cytat:
Tomaszu - czasem problem istnieje wyżej. Przykładowo - jedna gmina w moim powiecie chciała przejąć od lat nieczynną linię kolejową, wyremontować ją i transporować urobek z licznych kamieniołomów, oszczedzając tym samym drogi gminne i powiatowe. Własciciele kopalni też by tak woleli ale PKP to państwo w państwie i nic z tego nie wyszło. Socjalizm górą!!!
A podali do sądu PKP za niegospodarność?
Otóż, w rzeczywistości PLK nie jest taka anty, że nikomu nic nie da. Dowodem na to mogą być dwie linie na dolnym śląsku:
Wojcieszów - Marciszów
http://rail.phototrans.eu/autobusy.php?s=5014&d29=776&send_data=S
Oraz linia Tłumaczów - Ścinawka Średnia:
http://rail.phototrans.eu/13,3347,0.html
Obie te linie zostały lub są odbudowywane przy udziale przedsiębiorstw ich potrzebujących. To może jednak da się?
Inne tematy w dziale Rozmaitości