Świetnie, że mamy premiera, który podejmuje tyle odważnych decyzji i nie boi się odważnych twierdzeń. Premier Tusk odwagę ma wręcz nieprzeciętną - nie boi się nawet tych radykalnych twierdzeń kompletnie zmieniać.
W Sopocie wiele spraw ostatnio można zobaczyć jak w soczewce.
Premier Tusk: "Jacek Karnowski nie powinien być członkiem PO, będę rekomendował usunięcie go z partii zarządowi krajowemu", także podkreślił, że do czasu wyjaśnienia sprawy Karnowski powinien zaprzestać publicznej działalności; "A po ewentualnych zarzutach zrezygnować z funkcji".
Jacek "Don Karnolio" Karnowski: "Nie ma tzw. Afery Sopockiej".
Premier Tusk: "Jako mieszkaniec Sopotu nie chciałbym, aby miasto nie było rządzone. Wydaje się, że decyzja o powrocie do pracy ma uzasadnienie w odpowiedzialności za miasto".
Już widzę Sopot, z Karnowskim na takim wygnaniu - odsunięty gospodarz, choć oficjalnie nieodwołany, patrzy z troską i smutkiem, jak po opustoszałym Monciaku wiatr hula stare gazety, a z Grandu spoziera czerń - budowy stanęły, inwestycje anulowano, tunel się wali, a turniej przeniósł się do Gdyni na Arkę.
Oczywiście nic takiego się nie stanie. Prezydentów miast nie wolno nękać. Zwłaszcza, jak się w mieście "tyle dzieje". Nieodpowiedzialne jest też zachowanie mające na celu wyjaśnianie "bzdurnych oskarżeń, kłamliwych". Na szczęście są sądy. Niech sądy to wyjaśnią. Tymczasem Jacek "dokończy jeszcze kilka spraw", a potem się zobaczy. Różnie to przecież bywa z tymi postępowaniami. Jak się coś się pokrzaczy, to najwyżej się go spuści, ale na razie - Musi stać na straży dobra powierzonego mu we władanie.
Pierwszym sondażem się troszku za bardzo Premieru Tusku przejął - bo Sopotu było dużo. Ale już po jakimś czasie, kolejny wykazał, że przeszarżował z tym "zaprzestaniem pełnienia działalności", i już nagle wypowiada się "jako Sopocianin" - można powiedzieć -- w obronie Sopotu przed tragedią anarchii w mieście.
Fajno.
Świetnie, że mamy premiera, który podejmuje tyle odważnych decyzji i nie boi się odważnych twierdzeń. Premier Tusk odwagę ma wręcz nieprzeciętną - nie boi się nawet tych radykalnych twierdzeń kompletnie zmieniać. Normalnie mąż stanu.
Fan Tottenhamu Hotspur, LA Lakers i starych Mercedesów od ponad trzydziestu lat. Kontrabasista folkowy i hiphopowy. Teolog. Uwielbiam Zmartwychwstałego Chrystusa. Kocham żonę i dzieci. Bardzo lubię dobrą muzykę, koszykówkę, mądre książki i efema.
Nie chcę dyskutować o moich opiniach. To, co chciałem napisać, to napisałem. Kasuję komentarze trolli. Tutaj ja decyduję kto jest trollem. Pracowałem jako moderator forum ogólnopolskiego bardzo poczytnego serwisu, więc mam ciężką rękę - jeśli Ci się to nie podoba, to jest to zapewne strasznie smutne.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka