Otóż myślałem, że najstarsze kluby północnego Londynu będą szaleć na rynku, a tu coś słabiutko i u nas, i za miedzą. Co ciekawe te kluby, którym się finansowo dobrze wiedzie w Premiership - I Man Utd i Arse i Tottenham mają się świetnie finansowo, a Spurs nie mają np. żadnych długów, są na rynku cichutkie. Utd można olać. Jest ich pełno wszędzie. Za miedzą to chociaż mają fajne trzecie stroje. Akurat trzecie to my mamy jeszcze spoko, takie całe żółte. Za to czy ktoś z Was widział Home Spurs Kit na ten sezon? Nosz kurwa mać, wybaczcie, że duchowny przeklina, ale czasem trzeba.
Coż.... Szkoda Lorika. Ja bym go u nas widział równie chętnie jak niektórzy na Emirackich Obiektach Treningowych. Sunderland comes as a suprise rather. Szkoda, że tego Keano pogonili (czy on odeszedł był? Bo już nie pamiętam), w każdym razie, szkoda, że go nie tam nie ma, bo by zrobił z Lorika szatana w premierszipie. Ale kto wie, może Steve Bruce z niego zrobi. Jaki jest Bruce, taki jest, ale on bez wątpienia "czuje ducha tych boisk".
A u nas dopinają Piotrusia Kraucza. Bardzo mnie to cieszy. Lubię Piotrusia, ale pytanie o DC i DMC pozostaje kluczowe. Podobnie jak u sąsiadów. Napastnik spoko opcja - zawsze lubię transfery napastników. Sąsiedzi się pewnie będą cieszyć z Klaasa Jana.
Mam jednak nadzieję, że może nie z niego. Że może jednak z kogoś z Francji. W końcu odeszła jedna niezwykle urodziwa postać za dużo milionów, a i ponoć druga już woskuje sanki no pożegnanie - istnieje coraz twardszy link rzucający pieczywo w obręby Florenckich spekulantów. Włosi pieczywo ściągają - no i portugalski włoch, który na mój gust świetnie się czuje w tych Włoskich klimatach. Jakby się odpiął. Florencja krzyczy Ej!Bułę! Jose zapragnął Hleba. Dobrze. Oglądałem Milan - Inter tow. i muszę przyznać, że fajnie Inter grał. Hleb tam jako piewiastek słowiański może się świetnie wkomponować, zwłaszcze, że jest Stankowicz.
Ale wracając do drużyny Ahsena, strata dwóch tak błyszczących postaci jak Wielka Murzyna i Mała Murzyna jest oczywiście nie tyle niekorzystna piłkarsko, ale niesie ze sobą groźbę zachwiania równowagi w szatni. Coraz poważniejsza wskutek "absolutnie nie pozostawiającego zwątpień z czasu je poprzedzającego" Credo Johna Terry'ego, wydaję się opcja Kolo Toure na Stadion Miejski Męczyseru.
Choć pamiętać mu będę pewne występki młodości, to jednak Kolo dojrzał sensownie, i mógł szatnię Węgera spinać. Teraz co może się wydarzyć nie wiem... Może agresywna postawa pana Diabego ma coś z tym wspólnego (połamał ponoć już dwóch swoich kolegów na treningach). Także uprzedzam, przygotujmy się na najgorsze. Bo bunty murzynów, zwłaszcza murzynów prowadzonych przez mizerne autorytety zawsze grożą jakimiś pożarami, powywracanymi samochodami, tłumem z maczetami i generalnie wielką ilością ognia na około - płoną śmietniki, wystawy sklepowy i wysoko w geście tryumfu wznoszone parkometry. Także okolice Ashburton Grove trzeba będzie obserwować uważnie.
U nas również ktoś na szczęście odejdzie. Jest szansa sprzedać napastnika. Anglik. Niestary. Ma już swoją markę. Strzela gole. Jest szybki, często próbuje się urywać obrońcom. Atleta przyzwoity. Ma tylko jeden feler - jest STRASZNIE przeewaluowany. Koszmarnie. Bo jest po prostu słaby. Kto go nie pozna, ten się nie przekona. Na szczęście jest kto? Jest Steve Bruce. Sunderland po niepowodzeniach z Krauczem, wraca do podchodów o naszą gwiazdę.
Darren Bent przyszedł do Spursów w tym samym czasie co Henry przeszedł do Barcy. Kosztował tyle samo, co przez szacowne gremium zostało uznane za pojawienie się nowej jednostki miary - 1Drn (jeden deren) równał się w tamtych czasach 16,5M£. I jest szansa, że Danielovi Leviemu uda się większość z tej kasy odzyskać, sprzedająć Darrena Benta do Sunderlandu za ok 15M£ - czyli niespełna 1Drn. Podziwiam Daniela Leviego. Jeszcze kup pan tylko DC/DMC. Błagam.
Bez zakupów na tych pozycjach (u nas przede wszystkim DC, u sąsiadów DMC) będzie ciężko i Spursom i Węgerowskim Pętakom. My jesteśmy wciąż challengerem, w biurach właścicieli Emirackich Obiektów Treningowych jednak trochę nerwowo. Strata LM oznacza najprawdopodobniej jakiś takeover - chłodną zapowiedzią tego jest otwarta krytyka ze strony udziałowca, pana Usmanowa, którego wpływów prawdziwi fani Arsenału raczej nie lubią. Ale jak na razie tylko od niego wypłynął głos rozsądku - krytyka polityki transferowej (krytyka pozbycia się Adebayora do bezpośredniego rywala w walce o LM i poddanie w wątpoliwość faktycznej siły składu).
U nas na szczęście problemy czysto piłkarskie - Woodgate, King i Dawson kontuzjowani. Mówię i piszę o tym nieustannie. Obrona w Tottenhamie to jest straszne fatum. Kupuj 'Arry! Kupuj deca.
Fan Tottenhamu Hotspur, LA Lakers i starych Mercedesów od ponad trzydziestu lat. Kontrabasista folkowy i hiphopowy. Teolog. Uwielbiam Zmartwychwstałego Chrystusa. Kocham żonę i dzieci. Bardzo lubię dobrą muzykę, koszykówkę, mądre książki i efema.
Nie chcę dyskutować o moich opiniach. To, co chciałem napisać, to napisałem. Kasuję komentarze trolli. Tutaj ja decyduję kto jest trollem. Pracowałem jako moderator forum ogólnopolskiego bardzo poczytnego serwisu, więc mam ciężką rękę - jeśli Ci się to nie podoba, to jest to zapewne strasznie smutne.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości