Wczoraj (24.10.2017) Rząd zdecydował o przyjęciu proponowanego przez ministerstwo rozwoju i finansów projektu nowelizacji budżetu oraz ustawy okołobudżetowej na 2017 rok.
W znowelizowanym budżecie na rok 2017 zwiększono limity wydatków budżetu o prawie 9,4 mld zł, w tym m.in.:
- rekompensatę dla górników za zlikwidowane w latach 2012-2016 deputaty węglowe; środki dla 235 tys. osób po ok. 10 tys. zł. pochłoną łącznie 2,3 mld zł
- 0,98 mld złotych trafi do Telewizji Polskiej i Polskiego Radia za utracone w latach 2010-2017 wpływy z opłat abonamentowych z tytułu zwolnień ustawowych (m.in. dla emerytów). Mają one posłużyć na "realizację zadań misji publicznej". (kilka tygodni temu Skarb Państwa udzielił TVP pożyczki w wysokości 0,8 mld zł.)
- 317 mln zostanie przeznaczone na uzupełnienie wydatków na wypłatę środków w ramach programu "Rodzina 500+" oraz wydrukowanie Kart Dużej Rodziny.
- 100 mln zł zostanie przeznaczonych na zakup i objęcie akcji w podwyższonym kapitale zakładowym Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu SA w ramach realizacji Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
- 88 mln zł trafi do samorządów na zakup wyposażenia gabinetów profilaktyki zdrowotnej w szkołach publicznych.
- ok. 1,5 mld na zapłatę świadczeń przez NFZ za nadwykonane świadczenia przez placówki służby zdrowia.
- dokapitalizowanie Polskiego Funduszu Rozwoju SA, Banku Gospodarstwa Krajowego.
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,22559198,rzad-przyjal-nowelizacje-budzetu-na-2017-r-wyda-ponad-3-3-mld.html
Wczorajsza nowelizacja budżetu mogła być dobrą okazją na porozumienie Rządu z lekarzami rezydentami. Albo do zmieszania ich szyków wprowadzając do nowelizacji punkt uwzględniający podwyżkę dla rezydentów, jako gest dobrej woli Rządu, a odkładając rozmowy o zmianach w finansowaniu NFZ do zakończenia głodówek – wszak podwyżkę już by mieli.
Podwyżka dla lekarzy rezydentów do 1,05 średniej kosztowałaby budżet 323 mln zł rocznie, a o tysiąc złotych brutto tylko 209 mln zł. Śladu tego we wczorajszej nowelizacji budżetu jednak nie ma. Przy kwocie 9,4 mld zł kilkadziesiąt 40…60 mln zł na uwzględnienie podwyżek jeszcze w tym roku to 0,5%. Kwota niezauważalna.
Rząd przeznaczył za to kolejny miliard złotych na swoją tubę propagandową - TVPiS.
W nowelizacji widoczne są również zbliżające się w przyszłym roku wybory samorządowe. Za 2,3 mld zł PiS kupuje sobie przychylność prawie miliona Ślązaków.
I żeby nie było, że to hojność wynikająca z zaoszczędzonych w budżecie pieniędzy, bo na służbę zdrowia i lekarzy ich nie ma. Ani że to wynika ze sprawniej ściąganych podatków, bo w tej samej nowelizacji premier Morawiecki potwierdza utrzymanie rekordowego deficytu budżetowego na poziomie 59,3 mld zł. Po prostu Komitet Centralny Partii w osobie I Sekretarza postanowił nie uginać się przed żądaniami mniejszościowego elektoratu. 17 tysięcy lekarzy to w końcu mniejsza siła niż ćwierć miliona śląskich emerytów z rodzinami i związkowcami.
kontestator bolszewizmu, wróg nazizmu, antagonista faszyzmu, tępiciel hipokryzji, nieprzyjaciel pisizmu, krytyk klerykalizmu, sympatyk rozsądku, powściągliwości, zrównoważenia, trzeźwości, racjonalizmu, humanizmu, panenteista, Namolna bolszewia będzie banowana
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo