Jacek Karnowski „W Sieci prawdy” nr 39/2017 pisze po wywiadzie z Jarosławem Kaczyńskim: „Z moich informacji uzyskanych od najważniejszych polityków partii rządzącej wynika, że propozycje prezydenta uważane są za nie do przyjęcia. […] przyznanie prezydentowi prawa wskazywania członków KRS jest niemal na pewno niezgodne z konstytucją , która jasno i konkretnie mówi, że głowa Państwa ma w tej kluczowej dla sądownictwa instytucji jednego przedstawiciela. Pozostałych członków Rady prezydent „powołuje” a nie wybiera.”
Istotnie, Konstytucja określa w Art. 187. 1. „Krajowa Rada Sądownictwa składa się z: 1) Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, Ministra Sprawiedliwości, Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego i osoby powołanej przez Prezydenta Rzeczypospolitej,”
Tu przypomnijmy sobie fragment treści uchwalonej w lipcu przez PiS „Ustawy o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa” – „Sejm wybiera spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych piętnastu członków Rady na czteroletnie wspólne kadencje”
Zaglądamy więc raz jeszcze do Konstytucji, tym razem do Art. 187. 1. „Krajowa Rada Sądownictwa składa się z: 3) czterech członków wybranych przez Sejm spośród posłów oraz dwóch członków wybranych przez Senat spośród senatorów”.
Skoro Prezydent ma w KRS jednego przedstawiciela, bo tak „jasno i konkretnie mówi Konstytucja” w Art. 187.1 ust. 1), to Sejm ma w KRS czterech przedstawicieli, bo przecież o tym również „jasno i konkretnie mówi Konstytucja” w Art. 187.1 ust. 3), a nie czterech plus piętnastu, jak w zawetowanej Ustawie zapisał PiS.
No chyba, że PiS jednak dogada się z Prezydentem. Wówczas to, co dzisiaj dla PiS jest „niekonstytucyjne” i „nie do przyjęcia”, stanie się jednak i konstytucyjne i do przyjęcia. Tylko najpierw musi tak postanowić ojczym Narodu.
Zresztą taka niekonsekwencja to tylko szczegół, który samodzielnie myślący zwolennicy PiS nie zauważą. A jak nawet zauważą, to go zignorują w imię sprawy wyższej, imponderabiliów, etc.
kontestator bolszewizmu, wróg nazizmu, antagonista faszyzmu, tępiciel hipokryzji, nieprzyjaciel pisizmu, krytyk klerykalizmu, sympatyk rozsądku, powściągliwości, zrównoważenia, trzeźwości, racjonalizmu, humanizmu, panenteista, Namolna bolszewia będzie banowana
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka