Raport "Szokujące prognozy" Saxo Banku zawsze był jedną z bardziej popularnych publikacji banku. Po pierwsze, zawsze skupia się w nich na prognozach, których urzeczywistnienie się jest co prawda mało realne, ale bardziej prawdopodobne niż wydaje się to rynkowi. Saxo Bank po raz pierwszy opublikował ten raport w 2001 r., starając się przewidzieć zdarzenia, których wystąpienie spowodowałoby dramatyczną zmianę sytuacji rynkowej. Publikacja jest inspirowana teorią opcji – stara się koncentrować na zdarzeniach, które co prawda były bardzo mało prawdopodobne, ale występowały znacznie częściej niż wynikałoby to z przewidywań jakichkolwiek modeli.
Poniżej krótka prezentacja przepowiedni Saxo Banku z ostatnich lat, które mimo iż były określane przez sam bank jako mało realne, jednakże w mniejszym lub większym stopniu się spełniły. Zawsze była to przynajmniej jedna prognoza. Były jednak lata (np.: 2008 r.), gdy spełniła się prawie połowa z tych „mało realnych, niedocenianych i niedoszacowanych prognoz”.
Na rok 2012
10) „rok 2012 okaże się pełen niewiadomych na rynkach produktów rolnych. Szybko drożeć będzie zwłaszcza pszenica, ponieważ spekulanci, którzy jak na razie zajmują jedną z największych w historii krótkich pozycji, pomogą w podbiciu ceny do rekordowych poziomów widzianych ostatnio w 2008 r.”
Poziomy cen za ryż, pszenicę i soje nie są tak wysokie jak w 2008 r. ale wiele im nie brakuje.
Na rok 2011
4) „Rentowność trzydziestoletnich obligacji skarbowych Stanów Zjednoczonych spada do 3%”
W połowie roku rentowność spadła do poziomu 3%. Potem wahała się w zakresie 2,5%…3,5%. Aktualnie od pół roku jest na poziomie ok. 2,99%.
6) Ropa naftowa szybuje w górę, po czym następuje korekta o 1/3
Ceny ropy naftowej, którym obecnie sprzyjają oczekiwania makroekonomiczne inwestorów, szybują w górę, przekraczając na początku 2011 r. 100 USD na fali euforii związanej z wyraźnym ożywieniem gospodarczym w Stanach Zjednoczonych. Później jednak ropa musi stawić czoła gwałtownej korekcie o 1/3.
Cena ropy wzrosła z 93USD na początku roku do 127USD a następnie spadła do poziomu 102USD…110USD, a więc o 20%.
8) Na skutek eskalacji wojen walutowych złoto osiąga 1800 USD
„Wojny walutowe” powracają w 2011 r. ze zdwojoną siłą, zaś u ich podstaw leży poprawa stanu gospodarki Stanów Zjednoczonych. Deficyt handlowy USA wzrasta, zaś Chiny znajdują się pod coraz większą presją, gdy inwestorzy zaczynają szukać bezpiecznej przystani na rynku metali – w rezultacie za uncję złota trzeba zapłacić już 1800 dolarów amerykańskich.
Cena złota z poziomu 1385USD na początku roku w sierpniu szybuje do poziomu 1900USD.
Na rok 2010
3. Wartość Juana (CNY - China Yuan Renminbi) spadnie o 5% w stosunku do dolara USD
Po długotrwałym (lata) zamrożeniu kursu Juana ChRL w 2010 zdewaluowały jego kurs o 3,4%. Do końca 2012 juan zdewaluowany został w sumie o 9,6%.
Na rok 2009
1) Ostre zamieszki społeczne będą miały miejsce w Iranie, ponieważ niższe ceny ropy oznaczają, że rząd nie będzie w stanie utrzymać zaopatrzenia w podstawowe niezbędne artykuły.
W roku 2009 w Iranie była tzw. zielona rewolucja, którą przetrwały rządy ajatollahów.
6) Kurs EUR/USD spadnie do 0,95 a potem osiągnie poziom 1,30 ponieważ bilanse banków europejskich są pod dużą presją z powodu zagrożenia osłabieniem się rynków Europy Wschodniej oraz napięć gospodarczych wewnątrz Europy.
Przepowiednia spełniła się tylko częściowo, ponieważ kurs spadł z początkowego 1,28 tylko do poziomu 1,26 a następnie wzrósł aż do 1,50.
Na rok 2008
2.Spadek indeksu S&P500 o 25% z najwyższego w 2007 poziomu równego 1182 punktów.
W rzeczywistości w ciągu 2008 indeks cały czas spadał, w sumie aż o 30%.
3.Bankructwo co najmniej trzech z 10 największych firm budowlanych w USA.
Spełniło się.
6.Wzrost cen ropy do poziomu 175 USD za baryłkę.
Cena ropy wzrosła w połowie roku do ok. 155USD. Potem się załamała.
10.Wzrost kursu EUR/HUF do poziomu 275.
Kurs wzrósł na koniec 2008 roku do poziomu 267. Obecnie wynosi 286.
Co roku zerkamy na te listę z uśmiechem i z przymrużeniem oka. Jak widać nie jest to czysta zabawa a jeżeli już, to zabawa jak najbardziej intelektualna. Spójrzmy więc na poniższą listę „przepowiedni” Saxo Banku na rok 2013 tym razem nieco poważniej i zastanówmy się, który lub które punkty tym razem zaskoczą nas i analityków nie tylko Saxo Banku, ich spełnieniem. A przede wszystkim co one mogą dla nas osobiście znaczyć.
Szokujące prognozy Saxo Banku na 2013 rok
1) DAX spada o 33 proc. do 5000
Gospodarka Chin nadal zwalnia, powstrzymując przemysłową ekspansję Niemiec.
2) Nacjonalizacja największych japońskich spółek elektronicznych
Japoński przemysł elektroniczny, niegdyś chluba kraju, wchodzi w fazę terminalną, pokonany przez Koreę Południową.
3) Cena soi rośnie o 50 proc.
4) Korekta ceny złota do 1 200 USD za uncję
5) Cena ropy WTI spada do 50 USD
6) Kurs USD/JPY spada do poziomu 60,00JPY/USD
7) EURCHF przełamuje ustalony kurs, osiąga 0,9500
8) Hong Kong uwalnia HKD od USD - i wiąże go z RMB
Hong Kong decyduje się uwolnić swojego dolara od dolara amerykańskiego, a następnie związać go z chińskim renminbi.
9) Hiszpania o krok bliżej niewypłacalności stopy procentowe sięgają 10 proc.
10) Rentowność 30-letnich obligacji amerykańskich podwaja się w 2013 r.
http://finanse.wnp.pl/szokujace-prognozy-saxo-banku-na-2013-rok,186198_1_0_0.html
Ps.:
My (blogerzy) też możemy się zabawić w podobne prognozy na rok 2013 (a nawet kolejne). Może nawet pod auspicjami S24, które rozpisałoby konkurs na najbardziej trafne prognozy polityczne/ekonomiczne/sportowe/etc. Zebrałoby je np.: w lubczasopiśmie Prognozy2013. Rozstrzygnięcie w styczniu 2014. A nagrodami byłyby uścisk ręki prezesa Igora Janke oraz kolacja we troje w wykonaniu p.Bogny Janke.
Komentarze
Pokaż komentarze (3)