Obsesje, marzenia i konsekwencja Jarosława K

Obsesja

 

Głupio się wypada psiocząc na kogoś i oskarżając go o coś, podczas gdy ten ktoś staje po naszej stronie. Wypada się wtedy na osobnika ogarniętego obsesją, przedkładającego osobistą niechęć do tego kogoś nad trzeźwą ocenę rzeczywistości. W takiej sytuacji znalazł się Jarosław Kaczyński, który komentując rekomendowanie Ryszarda Kalisza postawienia go przed Trybunałem Stanu, skupił się nie na twórcy raportu, nawet nie na jego partii, a na premierze rządu. Jemu właśnie przypisując intencje postawienia siebie przed Trybunałem Stanu.

Donald Tusk jednakże zdystansował się od pomysłu postawienia Jarosława Kaczyńskiego przed TK. W ten sposób oskarżenia i insynuacje Jarosława Kaczyńskiego wobec Donalda Tuska nie tylko trafiły w próżnię, ale i wskazały na swoistą obsesję jego osobą.

 

Jarosław Kaczyński: „Są właśnie świetne stosunki z Rosją, premierem Putinem, więc może by wynajęli jakiś obóz na dalekiej Syberii,… Już się pakuję, wybieram na Sybir, bo sądzę, że Tusk z Putinem już ustalili jakieś miejsce. Przygotowuję się już. Kupię sobie kożuch”

 

Donald Tusk: „Ryszard Kalisz zamienił się w krwawego jastrzębia. […] Nie jestem fanem obu polityków, jak dobrze państwo wiecie, ale uważam, że wniosek o Trybunał  Stanu powinien być rzeczywiście bardzo dobrze udokumentowany i bardzo poważnie przemyślany.”

 

http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/polska/kaczynski--%E2%80%9Ekupie-sobie-kozuch--wybieram-sie-na-sybir%E2%80%9D,78192,1

http://www.polskatimes.pl/fakty/polityka/415385,tusk-kalisz-zmienil-sie-w-krwawego-jastrzebia-nie-chce,id,t.html?cookie=1

 

 

 

Marzenie

 

Jak każdy przywódca Jarosław Kaczyński ma marzenie i naturalny odruch bycia liderem, skupiania na sobie uwagi a przede wszystkim bycia słuchanym, poważanym. Poczuwa się przy tym do bycia lepszym od innych, czego nie omieszkał już nie jeden raz dać wyraz (np.: „jest z innej półki, tej wyższej”). Swą wyższość może oceniać oczywiście już na pierwszy rzut oka, po wyglądzie innych. Czym zresztą wpisuje się w wielowiekową tradycję.

 

Jarosław Kaczyński: „Kalisz być może nie do końca zdaje sobie z tego sprawę, bo nie sądzę, żeby był dużo mądrzejszy, niż po twarzy można zobaczyć”

 

Zarządzenie cara Rosji Piotra I z 9 grudnia 1708 roku: „Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego. (”

 

 

 

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kalisz-nieduzo-madrzejszy-niz-po-twarzy-mozna-zoba,1,4451520,wiadomosc.html

http://pl.wikiquote.org/wiki/Piotr_I_Wielki

 

 

 

 Konsekwencja i oryginalność

 

Jarosław Kaczyński wie również, że podstawą sukcesu w polityce, to konsekwencja i oryginalność. Albo oryginalność i konsekwencja. Albo jakoś tak podobnie.

 

Jarosław Kaczyński: „Plaże Egiptu, Tunezji są dzisiaj zaludnione przez Niemców, Francuzów, Anglików, po części też Rosjan i Czechów. Polaków tam niezbyt wielu. W 2020 roku muszą być tam miliony Polaków!”

 

Radosław Sikorski:"Rodacy! Popierajmy arabskie demokracje. Odwiedzajmy Egipt i Tunezję. W kurortach jest bezpiecznie. Ich gospodarki potrzebują sterydu".

 

Jarosław Kaczyński: „To jest rzeczywiście oryginalna wypowiedź, bardzo oryginalna (...). Mamy oryginalnego ministra spraw zagranicznych”

 

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9798496,PiS_krytykuje_Sikorskiego__Szef_MSZ_poleca_wczasy.html