Dzisiejszy rysunek dedykuję wszystkim sympatykom centrowych i lewicowych partii, którzy w minionych wyborach oddali swój głos na Jarosława Kaczyńskiego.
W szczególności zaś dedykuję go ku pamięci przewodniczącemu SLD, panu Grzegorzowi Napieralskiemu. Żeby się nie zdziwił, gdy usłyszy jak na ulicy wzburzeni ludzie ubliżają sobie nawzajem nie staropolskim słownictwem na k… i na h…, a wyzywając się od "napieralskich".
Dedykuje go również premierowi Hiszpanii, który, jeśli PiS wygra następne wybory, będzie zapewne chętnie spotykał się i współpracował z nowym-starym premierem Jarosławem Kaczyńskim, wiedząc do kogo ten przyrównuje swoich przeciwników, chcąc im ubliżyć lub ich zdeprecjonować.

PS.:
Kim jest Grzegorz Napieralski, jakiej partii jest szefem oraz na kim się wzoruje – ja wiem.
Zdaję sobie również sprawę, że zwolennicy PiSu, choć sami nierzadko popierający lewicowe hasła gospodarcze, wielbicielami partii lewicowych nie są. Stąd ostatnie wyborcze umizgi szefa PiSu z zagryzionymi ustami znosili, ale wychodzili z założenia, że cel (zwycięstwo) uświęca środki (umizgi i flirt z lewicą).
Mam jednak coraz większe wątpliwości, czy komentujący pod niniejszym postem uchwycili niewłaściwość tkwiącą w wypowiedzi Prezesa i bronią jej dla zasady „co PiS to święte i nie krytykuj”, czy też rzeczywiście jej nie widzą.
Jeżeli jej nie widzicie, wytłumaczę wam to bardziej obrazowo:
Wczorajszą wypowiedź Prezesa można przyrównać do zalotów Jarka, który adorował Georgię – córkę właściciela fabryki, obiecując jej małżeństwo gdy tylko zostanie dyrektorem zakładu. Po czym, gdy ojciec dziewczyny na dyrektora wybrał kogoś innego, Jarek podczas sprzeczki ze sklepową powiedział jej, że jest gruba, głupia, fałszywa, kłótliwa i śmierdzi jej z ust, zupełnie jak Georgii.
Jak myślicie, czy Georgia da się jeszcze kiedyś poderwać Jarkowi? Czy na potańcówce, jaka będzie miała miejsce przyszłej jesieni, znów uwierzy jego przymilnym słówkom i da się poprosić do tańca?
kontestator bolszewizmu, wróg nazizmu, antagonista faszyzmu, tępiciel hipokryzji, nieprzyjaciel pisizmu, krytyk klerykalizmu, sympatyk rozsądku, powściągliwości, zrównoważenia, trzeźwości, racjonalizmu, humanizmu, panenteista, Namolna bolszewia będzie banowana
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości